We Wronowie palił się las. Strażacy zostali zadysponowani do akcji o godz. 11.10. Na miejscu pojawiły się jednostki OSP z Gizałek, Wierzchów-Leszczycy, Rudy Wieczyńskiej, Wronowa i Szymanowic, a także PSP Pleszew i straż lesńa. - Działania trwały dwie godziny. Po tym czasie wróciliśmy do koszar - relacjonują druhowie z Gizałek. Dla nich to jednak nie był koniec pracy w tym dniu. O 20.00 znów musieli udać się do pożaru. Tym razem paliły się trawy i zarośla w okolicach nadbrzeża rzeki Prosny w miejscowości Obory. Ochotnicy z Gizałek mogli liczyć na pomoc kolegów z Rudy Wieczyńskiej i PSP Pleszew.
W obu przypadkach na miejscu zdarzenia pojawiła się również policja. Nieprzypadkowo. W kwietniu na terenie gminy Gizałki doszło do całej serii pożarów. Strażacy interweniowali w każdy weekend. Bardzo często palił się las przy drodze wojewódzkiej nr 443. Czy mamy do czynienia z podpalaczem? To właśnie spróbuje ustalić policja. - Prowadzimy postępowanie w tej sprawie - potwierdza asp. Monika Kołaska, rzecznik prasowy pleszewskiej policji.
Mediolan przygotowuje się do drugiej fazy wychodzenia z kwarantanny. W komunikacji publicznej pojawiły się dodatkowe oznaczenia
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?