Na policjanta i przedstawiciela banku. Jak działają oszuści, którzy okradają nas w sieci?

Przestępcy cały czas udoskonalają swoje techniki oszustw, żeby sprawnie i bez większych problemów dobrać się do naszych pieniędzy.

- Takim zagrożeniem jest niewątpliwie tzw. fishing, czyli potocznie mówiąc łowienie rybki na wędkę. Przestępcy stosują taką metodę, że wysyłają korespondencję mailową, smsową, gdzie zawarte są pewne linki i namawiają do kliknięcia w te linki, które przenoszą na stronę, która jest tzw. nakładką, czyli udaje np. stronę banku. Na tej stronie przestępcy wyłudzają dane do logowania do bankowości internetowej i wtedy robią przelewy i biorą na nas kredyty – mówi asp. Bartosz Filipczak, Wydział do Walki z Przestępczością Gospodarczą KMP w Kaliszu

Mówiąc o fishingu należy wspomnieć o takiej odmianie, która nazywa się wishing, która polega na tym, że przestępca dzwoni do swojej ofiary, podaje się za pracownika banku, funkcjonariusza policji lub pracownika innej instytucji. W rozmowie próbuje pozyskać jak najwięcej danych, próbuje uzyskać dane do bankowości internetowych

- W rozmowie przestępcy próbują namówić do zainstalowania oprogramowania do zdalnego sterowania danym urządzeniem np. anydesk lub teamviewer. Jeżeli taka osoba zainstaluje taki program i udostępni do swojego urządzenia, przestępca ma do dostęp do komputera i do wszystkiego co jest na nim robione – wyjaśnia asp. Bartosz Filipczak.

Kolejnym zagrożeniem jest tzw. spoofing, który polega na tym, że osoba dzwoniąca i podająca się za pracownika banku dzwoni z numeru, który faktycznie widnieje na stronie internetowej banku, jako kontaktowy, ale tak naprawdę przestępcy podpinają się pod linię telefoniczną i gdybyśmy chcieli oddzwonić na ten numer to połączymy się faktycznie z konsultantem banku, a nie z przestępcą.

- Więc trzeba mieć na uwadze, że jeżeli mamy jakieś podejrzenie, że rozmawiamy z osobą, która chce nas oszukać należy się rozłączyć i oddzwonić na dany numer. Wtedy będziemy wiedzieć czy rozmawialiśmy z pracownikiem banku czy też nie – zaznacza asp. Filipczak

Policjanci wielokrotnie podkreślają, że ani funkcjonariusze ani pracownicy banku nigdy nie pozyskują od obywateli danych odnośnie logowań do bankowości internetowej i nie proszą o niczyje pieniądze, aby je przechować. Poza tym nie prosimy o żadne pieniądze.