Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na co najczęściej chorowaliśmy w 2017 r.?

Damian Cieślak
Archiwum naszemiasto.pl
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Pleszewie przygotowała dane dotyczące chorób mieszkańców powiatu pleszewskiego w 2016 r. Postanowiliśmy sprawdzić na co najczęściej cierpieliśmy w ubiegłym roku? Czy w porównaniu z 2015 r. sytuacja uległa poprawie?

Na wstępie zaznaczamy, że statystyki odnoszą się do chorób zakaźnych, bo tylko taki rejestr jest prowadzony przez PSSE. Tak więc grypa, ospa wietrzna, oraz biegunka i zapalenie żołądkowo-jelitowe BNO, o prawdopodobnie zakaźnym pochodzeniu - to najczęstsze choroby, na jakie uskarżaliśmy się w minionych dwunastu miesiącach.

- W ubiegłym roku odnotowaliśmy 2586 przypadków podejrzeń zachorowań na grypę . Ponad połowę tej liczby stanowią dzieci w wieku do 14 lat. W porównaniu z 2015 r. zanotowaliśmy spadek o ponad 300 zachorowań. Współczynnik zapadalności podejrzeń grypy w minionych dwunastu miesiącach to 4095,2

- mówi Gizela Szarpak z PSSE w Pleszewie. Współczynnik obliczono wg danych Urzędu Statystycznego na dzień 30 czerwca 2016 r. W tym okresie powiat pleszewski zamieszkiwało ponad 63 tys. ludzi.

202 osoby mniej zmagały się z ospą wietrzną. W 2015 r. było to 499 przypadków, w ubiegłym 297. Tradycyjnie najczęściej walczyły z nią dzieci. Choroba ta postrzegana jest jako niezbyt groźna. Panuje także przekonanie, że jej przebieg u najmłodszych jest zwykle łagodniejszy niż u dorosłych, ale nie jest to prawda. - Z 81 do 60 spadła również liczba osób chorujących na biegunkę i zapalenie żołądkowo-jelitowe BNO, o prawdopodobnie zakaźnym pochodzeniu - podkreśla Gizela Szarpak.

Zdecydowanie zmniejszyła się liczba osób cierpiących na wirusowe i inne określone zakażenia jelitowe. Przed dwoma laty zanotowano 63 przypadki, w minionych dwunastu miesiącach tylko 18. Mniej było również dzieci w wieku do lat dwóch cierpiących na tę chorobę. Tutaj liczba przypadków zmalała z 30 do 12. Trzy osoby zmagały się z bakteryjnym zakażeniem jelitowym wywołaną przez bakterię E coli oraz tzw. Clostridium difficile.

W minionych dwunastu miesiącach przybyło za to chorujących na krztusiec i wirusowe zapalenie opon mózgowych. W pierwszym przypadku ilość zachorowań wrosła z 2 do 11, w drugim z 1 do 4. Mniej ludzi cierpiało na szkarlatynę, różyczkę i świnkę. W sumie na te choroby uskarżało się 7 osób (odpowiednio 4, 1, 2). Znaczny spadek - z 30 do 6 - zanotowano również w przypadku salmonelozy.

Siedem osób w związku z narażeniem na wściekliznę wymagało szczepień. U dwóch osób zdiagnozowano wczesną kiłę. Ponadto odnotowano jeszcze po jednym przypadku nowego zakażenia wirusem HIV, wirusowego zapalenia typu B (przewlekłe) i C oraz dwa choroby o nazwie borelioza z Lyme. W porównaniu z 2015 r. w ogóle nie odnotowano przypadków zachorowań na odrę czy jersiniozę pozajelitową. Choć trzeba podkreślić, że i w poprzednich latach stanowiły one margines.

W sumie w 2106 r. - nie licząc podejrzeń i zachorowań na grypę - w rejestrze zanotowano 715 przypadków chorób zakaźnych. W porównaniu z 2015 r., jest to blisko 300 przypadków mniej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto