Monitoring wpłynął na poprawę bezpieczeństwa

Posterunek Policji w Choczu obsługuje również Czermin i Gizałki. Udział trzech gmin w ogólnej przestępczości powiatu wynosi 17,4% w przypadku przestępstw. Wykroczenia stanowią 11%. Jeśli chodzi o zdarzenia drogowe, to w 2016 roku było ich więcej niż 12 miesięcy wcześniej. Na szczęście spadła liczba poważnych zajść. Odnotowano miej wypadków, rannych, nie było ofiar śmiertelnych.

Na poprawę bezpieczeństwa w centrum miasta duży wpływ miało założenie monitoringu, który przyczynił się do wykrycia sprawców kilku przestępstw. - Na tej podstawie określono, kto zniszczył mienie gminne. Inne sprawy dotyczyły uszkodzeń samochodów czy kradzieży rozbójniczej - opowiadał burmistrz Marian Wielgosik. Radną Małgorzatę Wróblewską interesowało, jak często i na jakich zasadach z monitoringu korzystają policjanci. - Posiłkowanie się podglądem, jak i inną dokumentacją będącą w dyspozycji urzędu odbywa się - zgodnie z kodeksem postępowania - na wniosek. I jeśli dojdzie do przestępstwa policjanci mogą złożyć odpowiednie pismo i przeanalizować materiał - tłumaczył włodarz gminy.

Zainstalowanie monitornigu w centrum miasta kosztowało gminę blisko 30 tys. zł. Ale to jeszcze nie koniec. Rada Sołecka Chocza w ramach funduszu sołeckiego przekazał środki na zamontowanie kamer, które będą obserwowały sytuację w parku na Placu I Maja. W tym przypadku koszty będą mniejsze, bo wcześniej powstała baza, która przejmie sygnał z tego obszaru.

Radni prosili kierownika policji o częstsze kontrolowanie osób przebywających na przystanku oraz skuteczną walkę z piratami drogowymi. Mieszane uczucia, co do częstszych kontroli drogowych miał burmistrz. - Do mnie mieszkańcy często przychodzą i pytają, czy mogę przestać ich tu ściągać. Ja tego nie robię. Po prostu sami dążyliśmy do ograniczeń prędkości, bo było niebezpiecznie i dzisiaj ktoś musi dbać, żeby to było przestrzegane - podkreślał Marian Wielgosik. - Myślę, że działanie prewencyjne w tym przypadku jest bardzo ważne - dopowiadał kierownik. - Jeśli chodzi o przystanek, to policjanci są tam regularnie, ale jeśli jest taka wola na pewno zwiększymy liczbę kontroli - podkreślał.

Małgorzatę Bojarun interesowało, jakie kary mogą spotkać właścicieli wałęsających się psów. - Mogą zostać ukarani mandatem, może zostać skierowany wniosek do sądu. Dzielnicowy działa w tej kwestii, rozmawia z mieszkańcami - zapewniał kie-

rownik.

Asp. szt. Marek Szczepaniak korzystając z okazji dziękował władzom gminy za przeprowadzony remont posterunku. - Obiekt wygląda teraz zupełnie inaczej. Nie da się nie zauważyć zmiany. Warto byłoby iść za ciosem i zakończyć tę inwestycję utwardzeniem terenu, wykonaniem infrastruktury wokół, taka modernizacja będzie procentować kilkanaście lat - przekonywał kierownik. Burmistrz podkreślał, że jest to temat przyszłościowy, nad którym Rada będzie musiała się pochylić. - Remont posterunku zobowiązuje i od jeszcze większej poprawy bezpieczeństwa będzie zależało, czy dostaniecie tę kostkę - żartował Jan Kostanowicz.

Choccy rajcy postanowili również na 5 lat przedłużyć umowę użyczenia budynku komunalnego, w którym mieści się siedziba posterunku.