Monika Brzozowska i Paweł Kosek zwycięzcami XVI Grodziskiego Półmaratonu "Słowaka"

W niedzielę, 16 czerwca, Grodzisk Wielkopolski znów gościł biegaczy z całego kraju i nie tylko! Na próżno gdziekolwiek szukać takiej atmosfery, jaka w ten jeden dzień w roku ogarnia całe miasto. Grodzisk Wielkopolski od lat cieszy się mianem stolicy polskiego półmaratonu. Nie bez powodu - to tutaj czekają niezapomniane biegowe wrażenia, które przyciągają zawodników nawet z odległych krańców Polski.

Tysiące kibiców na trasie, zespoły przez kilka godzin przygrywające tym, którzy stanęli na starcie i wymarzona wręcz pogoda. Jednym słowem - święto amatorskiego biegania w najlepszym możliwym wydaniu. Tak można podsumować XVI Hunters Grodziski Półmaraton "Słowaka".

Bieg wystartował punktualnie o godzinie 9. Start Grodziskiego Hunters Półmaratonu "Słowaka" rozpoczął wystrzał z armaty, a na ponad 21 kilometrową trasę biegacze wyruszyli w blasku konfetti i przy gromkich owacjach kibiców.

Tuż przed startem kilka słów do biegaczy skierował burmistrz Grodziska Wielkopolskiego Piotr Hojan, życząc wszystkim szczęśliwego pokonania trasy, fantastycznych wyników i bezpiecznego dotarcia na metę po upragniony medal.

- Cieszę się, że tak liczną grupą przyjechaliście do Grodziska, aby celebrować z nami największe święto biegowe naszego miasta, po raz kolejny przebiec ulicami miasta i doświadczyć tego, z czego słynie nasz bieg - żywiołowej postawy mieszkańców, dopingu i tego, czym Grodzisk was przywita. Mam nadzieję, że poczujecie ciarki na plecach, widząc, jak wspaniale nasi mieszkańcy was dopingują. To najbardziej rozbiegane i najgłośniej dopingujące miasto, nie mam co do tego wątpliwości - mówił burmistrz Piotr Hojan.

W XVI Hunters Grodziskim Półmaratonie "Słowaka" ponownie wystartowali biegacze z całej Polski i nie tylko. W tym roku jako pierwszy linię mety przekroczył Paweł Kosek z czasem 1:11:11. Drugie i trzecie miejsce na podium zajęli Jacek Stadnik (1:11:21) i Grzegorz Kujawski (1:12:10).

Wśród pan najszybsza okazała się Monika Brzozowska z czasem 1:17:13. Kolejne miejsca na podium zajęły Yuliia Veremchuk (1:22:48) i Iwona Maciąg (1:23:26).

Uczestnicy Półmaratonu "Słowaka" przyznają otwarcie - to najlepszy półmaraton organizowany w Polsce, a każdy, kto choć raz pobiegł w Grodzisku Wielkopolskim, będzie tu wracać z przyjemnością.

"Biegłem tutaj pierwszy raz i te wszystkie legendy dotyczące atmosfery biegu jak i jego organizacji są jak najbardziej prawdziwe. Wszystko na najwyższym poziomie. Trasa też niczego sobie, choć do życiówki zabrakło dziś dość sporo. Do zobaczenia za rok!"

"Niezmiennie od lat najlepsza impreza biegowa w Polsce. Organizacja super, świetni wolontariusze i kibice-mieszkańcy, których można Wam zazdrościć"

"To był mój pierwszy bieg w Grodzisku. Było cudownie, organizacja, miejsce, kibice, wyjątkowa atmosfera. Wracam za rok"

To tylko część komentarzy, które pojawiły się tuż po biegu. Za nami kolejny, niezapomniany Półmaraton "Słowaka". Do zobaczenia za rok w Grodzisku Wielkopolskim!