Młoda Lewica chce więcej różowych skrzyneczek w miejscach publicznych w powiecie pleszewskim
Różowe skrzyneczki to stosunkowa nowa inicjatywa, której celem jest walka z wykluczeniem menstruacyjnym oraz zapewnienie szerokiego dostępu do środków higienicznych. Wg mapy opracowywanej przez zajmującą się tą kwestią fundacją w powiecie pleszewskim mamy trzy takie skrzyneczki. Dwie znajdują się w Pleszewie - w Powiatowej Świetlicy Środowiskowej dla Młodzieży Dojeżdżającej i w Domu Dziecka przy ulicy Osiedlowej, jedna w gminie Chocz - w Szkole Podstawowej w Kwileniu. - Każdy taki punkt nas cieszy, ale jest to zazwyczaj wynik inicjatywy indywidualnej, a naszym zdaniem warto, żeby nad tym tematem pochyliły się władze. Chcielibyśmy, żeby takie skrzyneczki znalazły się we wszystkich szkołach oraz w miejscach publicznych - opowiada Amelia Jangas z Młodej Lewicy, mieszanka Chocza.
Nastolatka podkreśla, że problem jest ogólnopolski, dlatego trzeba działać lokalnie, dawać przykład innym samorządom. Inicjatywy podjęte w Krotoszynie, Łodzi czy Śremie sprawiły, że tych skrzynek pojawiło się naprawdę wiele i osoby, które tego potrzebują, mogą sięgnąć po środki higieniczne.
Różowe skrzyneczki w powiecie pleszewskim. Wnioski trafią na biurka wójtów, burmistrzów i starosty
Akcja rozpoczęła się w grudniu 2020 r. od postawienia pierwszej skrzyneczki w Centrum Praw Kobiet przy ul. Ruskiej we Wrocławiu. Z każdym miesiącem różowych skrzyneczek przybywa, a w propagowanie akcji angażuje się coraz więcej osób.
- Robimy to ze względu na to, że miesiączka nie pyta, czy ktoś ma w tym momencie czas pójść do sklepu, czy ma na to środki, czy jest w pracy czy szkole, czy jest w kinie czy teatrze, co robi, gdzie się znajduje. Miesiączka po prostu przychodzi, jest krwawienie i musimy sobie z tym poradzić. To nieunikniony element życia kobiet, dlatego podpaska jest potrzebna w każdej łazience, tak samo jak papier toaletowy czy mydło - podkreśla Amelia Jangas, której na pleszewskim rynku podczas konferencji prasowej towarzyszyli koledzy z Ostrowa Wielkopolskiego i Kalisza: Marcel Nytko i Kamil Janiak oraz poseł Karolina Pawliczak.
Wkrótce wnioski sporządzone przez Młodą Lewicę trafią na biurka wójtów, burmistrzów gmin powiatu pleszewskiego, a także starosty. - To jest pomysł młodzieży, który bardzo wspieramy. To ubóstwo menstruacyjne było zawsze tematem tabu, a trzeba o tym mówić, trzeba to pokazywać. Bardzo chcielibyśmy, żeby gospodarze gmin i miast też wsparli tę inicjatywę w sposób kompleksowy. Cieszymy się, że młodzi ludzie dostrzegają taki problem i organizują akcje w całej Polsce - mówi poseł Karolina Pawliczak.
Wg badań problem ubóstwa menstruacyjnego może dotyczyć w Polsce nawet 500 tys. osób.
Polub nas na FB
POLECAMY RÓWNIEŻ
Konno przez świat. Ewa Rot-Buga zwiedziła ze swoim mężem aż cztery kontynenty
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?