Jeszcze kilka dni temu partyjni koledzy z Wiejskiej zapewniali go, że sąd w Pleszewie pozostanie w dotychczasowych strukturach. Władze miasta zastanawiają się nad odebraniem Skarbowi Państwa działki i budynku sądu na Maliniu.
- Jeżeli okaże się, że decyzja w sprawie likwidacji Sądu Rejonowego w Pleszewie i utworzeniu w to miejsce oddziału zamiejscowego sądu w Jarocinie jest decyzją partii a nie jednego ministra, jestem gotów zrezygnować z działalności w Platformie Obywatelskiej - poinformował dziś podczas konferencji prasowej lider PO w powiecie pleszewskim Marcin Sitnicki.
Podczas konferencji prasowej w starostwie powiatowym z udziałem wiceburmistrza Arkadiusza Ptaka i starosty pleszewskiego Michała Karalusa, przypomniano o działaniach obu samorządów w proces reaktywowania Sądu Rejonowego w Pleszewie, który przywrócił Pleszewowi śp. Lech Kaczyński swoją ostatnią decyzją jako minister sprawiedliwości, przed wyprowadzką do Pałacu Prezydenckiego. Arkadiusz Ptak podkreślił, że samorząd miejski przekazał nieodpłatnie budynek na potrzeby Sądu Rejonowego w Pleszewie.
- To radni miejscy podjęli w 2007 roku uchwałę o przekazaniu na rzecz Skarbu Państwa działki wraz z nieruchomością.Wówczas wyceniono tę działkę na milion złotych. Dziś jest to zapewne trzykrotnie więcej - zauważył wiceburmistrz. - W akcie darowizny wskazano cel jakim był Sąd Rejonowy w Pleszewie.W sytuacji likwidacji sądu rejonowego, pozostaje więc pytanie, co z darowizną? Czy budynek sądu nadal powinien być własnością Skarbu Państwa, czy powinien powrócić do poprzedniego właściciela Urzędu Miasta i Gminy w Pleszewie.
Marcin Sitnicki przypomniał z kolei o konsultacjach z udziałem ministra Gowina a potem o wizycie, którą wraz z wicestarostą Dorotą Czaplicką złożyli wiceministrowi sprawiedliwości. Wszystkie te zabiegi dotyczyły ratowania sądu w Pleszewie. Sitnicki dodał, że jest zaskoczony deklaracjami posłów swojej partii, którzy deklarowali, że decyzja likwidacji sądu w Pleszewie jest wyłącznie wolą ministra Gowina a nie PO. - Dziś kontaktowałem się z panem posłem Orzechowskim, który stwierdził, że nie rozumie tej decyzji oraz panem Mariuszem Witczakiem, który powiedział mi, że ,,nie takie były w Platformie uzgodnienia''.
Obecnie oba samorządy skupiają się na obronie Prokuratury Rejonowej w Pleszewie, która Z woli Jarosława Gowina ma być przeniesiona do Krotoszyna.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?