Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykówka. "Start był nie do przejścia. Sezon w naszym wykonaniu oceniam jako dobry". Alan Urbaniak podsumowuje kampanię 2020/21

Damian Cieślak
Damian Cieślak
archiwum Alana Urbaniaka, fot. Sadek Foto - Maksymilian Sadowski
Na drugiej rundzie fazy play-off Kosz Pleszew zakończył sezon 2020/21. Drużyna Alana Urbaniaka została wyeliminowana przez Start Lublin. Jak trener naszego zespołu ocenia minioną kampanię?

4. miejsce w sezonie zasadniczym, w którym Kosz wygrał 15 z 24 meczów. Dobra postawa w pierwszej rundzie fazy play-off - pleszewianie dwukrotnie pokonali zespół z Kątów Wrocławskich i ambitna walka ze Startem Lublin, który jednak nie pozwolił na kontynuowanie pięknej przygody. Dla naszego klubu i tak była to najlepsza kampania ligowa w historii.

Jak podstawę swojej drużyny ocenia trener Alan Urbaniak? - Już w sezonie 2019/20 uważałem, że gdyby nie przedwczesne zakończenie rozgrywek spowodowane pandemią koronawirusa, namieszalibyśmy w play-offach, dlatego w tym roku od samego początku wierzyłem, że znajdziemy się w czwórce i wywalczymy awans z naszej grupy. Zawodnicy, jak i cały klub robili ciągły progres - opowiada.

Niestety, zazwyczaj trenowaliśmy tylko dwa razy w tygodniu. Nie zawsze miałem do dyspozycji choćby 10 koszykarzy, co utrudniało rozegranie meczu wewnętrznego, a tym samym przetestowanie tego, co chcieliśmy zaprezentować w meczu. Biorąc to wszystko pod uwagę jestem zadowolony z sezonu, w którym potrafiliśmy wygrać z każdą drużyną, która z naszej grupy awansowała do play-offów, a przejście pierwszej rundy było zwieńczeniem i potwierdzeniem, że jako organizacja idziemy w dobrą stronę - tłumaczy Alan Urbaniak.

W drugiej rundzie bardzo wysoko poprzeczkę zawiesił Start Lublin. Koszykarze z Pleszewa nie dali rady jej przeskoczyć i dwa razy przegrali z zespołem z województwa lubelskiego. - Po głębszej analizie trzeba szczerze sobie powiedzieć, że ten zespół był dla nas nie do przejścia. Start to inny poziom, jeśli chodzi o ilość treningów, przygotowanie motoryczne i doświadczenie wyniesione z pierwszej drużyny, która rywalizuje na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce. Mówiąc wprost: trenując dwa razy w tygodniu nie jest w stanie się wygrać z tak przygotowanym przeciwnikiem. Odbieram to jako lekcję i wyznacznik tego, w którą stronę powinniśmy zmierzać jako klub - mówi trener Kosza. Zdaniem Alana Urbaniaka pleszewska organizacja, jeśli ma skutecznie walczyć o awans musi doprowadzić do momentu, w którym zespół będzie stać na minimum trzy treningi w pełnym składzie, składzie złożonym z zawodników, którzy mogą rywalizować na równym, wysokim poziomie na treningu, a później dołożą jeszcze coś ekstra w meczu.

- Dziękuję zarządowi za to, że udało się zorganizować i skończyć ten sezon z najlepszym wynikiem w historii Kosza Pleszew. Przy odrobinie pomocy z zewnątrz czy włodarzy miasta widać, że możemy próbować bić się o pierwszą ligę, ale żeby tak się stało, musimy wejść na wyższy poziom profesjonalizmu i do tego dążymy - kończy Alan Urbaniak.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Pleszewscy karatecy rywalizowali w XXX Mistrzostwach Ziemi L...

Koszykówka. Pleszewianin Szymon Ryżek dotarł do finału europ...

Koniec sezonu dla Kosza. Pleszewianie po raz drugi przegrali...

Kosz Pleszew gra dalej. Drużyna Alana Urbaniaka w pierwszej ...

Robert Lewandowski o nowym trenerze Bayernu: Drużyny prowadzone przez Nagelsmanna spisywały się powyżej oczekiwań

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto