Zaalarmowany o pojawieniu się ognia dyżurny pleszewskiego Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży natychmiast zadysponował do działań zastępy gaśnicze z pleszewskiej Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej PSP oraz z Ochotniczych Straży Pożarnych z Czermina, Broniszewic, Żegocina, Gizałek, Rokutowa i Kwilenia. - Gdy pierwsze zastępy dotarły na miejsce płonęły już prawie dwa hektary młodnika i poszycia lasu. Strażacy, aby opanować szybko rozprzestrzeniający się pożar podali pięć prądów wody. Konieczne było również wezwania samolotu gaśniczego Dromader, który wykonał pięć zrzutów wody. W ciągu kilkunastu minut ogień udało się powstrzymać, jednak dogaszenie pogorzeliska trwało jeszcze prawie siedem godzin - mówi asp. Mariusz Glapa, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Pleszewie.
Co robić kiedy pali się las?
- Nie wpadaj w panikę!
- Ostrzeż osoby w zasięgu wzroku i oddal się na bezpieczną odległość. Pamiętaj, aby iść "pod wiatr".
- Zawiadom straż pożarną dzwoniąc na numer 998 lub 112. Osoba telefonująca powinna: mówić głośno i wyraźnie; opisać, co widzi i jak najdokładniej wskazać miejsce, w którym się znajduje; podać swoje imię, nazwisko i numer z którego dzwoni.
- Następnie, jeżeli to możliwe, udaj się na drogę dojazdową do lasu, oczekuj na jednostki straży pożarnej lub Służbę Leśną i wskaż im miejsce pożaru.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Podpalili bezdomnego na klatce schodowej. Dwaj mężczyźni odpowiedzą za zabójstwo
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?