- Teraz całość trafia do wspólnego kontenera a wcześniej wszystko funkcjonowało bardzo dobrze i proszę mi powiedzieć, jak to się ma do segregacji odpadów? - dopytywała burmistrza.
Burmistrz Andrzej Jędruszek tłumaczył, żeby segregacja w takich przypadkach miała sens konieczne jest znalezienie odbiorcy do posegregowanych odpadów. - Jeżeli takiego odbiorcy brakuje i nie można tego oddać taniej, to nie ma sensu tego segregować - zaznaczył zastępca burmistrza i za przykład podał brudne szkło, którego również nikt nie chciał odbierać.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?