Czermińskie przytulisko szuka wolontariuszy. Potrzebna pomoc przy wyprowadzaniu psów na spacery
Czermińskie przytulisko szuka wolontariuszy, którzy pomogliby przy wyprowadzaniu czworonogów na spacery.
- Sytuacja jest trudna, ponieważ na dyżurze jest jedna stała wolontariuszka, która musi wyprowadzić pięć piesków. Dwie pozostałe dziewczyny są obecnie chore. Więc codziennie dyżuruje ta sama osoba. Sytuacja, że cały tydzień roboczy zostaje na głowie jednej wolontariuszki powtarza się cyklicznie
- opowiada pani Nadia, która ze względu na charakter pracy pomaga stałym wolontariuszkom przede wszystkim w weekendy.
- Ogromnie żal mi piesków. Kiedy jest jedna osoba na dyżurze spacerują one maksymalnie 15 minut. Koleżanka też już nie daje rady, zarówno fizycznie jak i psychicznie, ponieważ większość obowiązków „przytuliskowych” jest na jej głowie... To bardzo dużo dla jednej osoby. Wielkim wsparciem byłoby, gdyby ktoś mógł poświęcić chociaż pół godziny raz w tygodniu. Gdyby zgłosiło się kilka osób, byłoby wspaniale. Proszę mi wierzyć widok człowieka i możliwość spaceru cieszy bardziej te pieski niż puszka karmy
- kontynuuje pani Nadia.
Kogo szuka czermińskie przytulisko?
- osób pełnoletnich (osoby niepełnoletnie tylko z opiekunem),
- osoby, która poświęci przynajmniej 15 minut dziennie na spacer z pieskiem,
- mile widziani również panowie, którzy od czasu do czasu mogliby pomóc w pracach przy schroniskowych boksach.
Osoby chętne proszone są o kontakt z koordynatorką wolontariatu pod numerem telefonu 518 721 705.
Polub nas na FB
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?