Agrounia zapowiada kolejne protesty. Rolnicy zablokują dwie drogi w regionie

We wtorek rolnicy protestowali w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie zablokowali drogę krajową nr 15 w okolicach Sampławy i Lubawy. Manifestacja trwała 24 godziny. Wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek. W przyszłym tygodniu Agrounia zapowiada blokadę kilkunastu dróg na terenie całego kraju. W naszym regionie we wtorek, 24 sierpnia 2021 roku, rozpocznie się 48-godzinny protest w Nowym Mieście nad Wartą, na drodze krajowej nr 11 (odcinek Jarocin - Środa Wielkopolska). Natomiast w środę na drodze krajowej nr 25, na odcinku Ociąż - Ostrów Wielkopolski, zaplanowano przejazd traktorów, które przez kilka godzin będą spowalniać ruch. Michał Kołodziejczak, lider Agrounii, zapowiedział, że protesty zostaną zgłoszone i będą w pełni legalne.

Rolnicy oczekują spotkania z premierem i rozpoczęcia rozmów dwustronnych z rządem. Chcą, żeby polscy politycy zaczęli rozmawiać z polskimi rolnikami. Mają przygotowanych 21 postulatów, które będą prezentować na blokadach, jeżeli rząd nie odezwie się wcześniej. - Na polskiej wsi jest rozpacz, jest drożyzna, jest brak perspektyw. Polscy rolnicy nie mają komu sprzedawać świń, a codziennie trafiają do kraju dziesiątki tirów mięsa i żywych zwierząt z zagranicy, głównie z Niemiec i z Litwy. Supermarkety nie chcą kupować zdrowego mięsa, które pochodzi ze stref ASF. To przekłada się na zanik produkcji mięsa w kraju. Tylko w ostatnim półroczu produkcja spadła o pół miliona sztuk świń. Problem dotyczy także sprzedaży warzyw, ciągle jesteśmy pod kreską - podkreśla Michał Kołodziejczak.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

"Wiemy tyle, co jest z konferencji ministra Czarnka". Dyrektorzy szkół o przygotowaniach do akcji szczepień uczniów