21-latek uszkodził karetkę i naruszył nietykalność cielesną ratownika medycznego oraz policjanta

Sobotni wieczór, 13 stycznia 2024 roku, okazał się niezwykle trudny dla ratowników z Pleszewskiego Centrum Medycznego pełniących dyżur na podstacji w Gizałkach. Niosąc pomoc, zostali zaatakowani przez agresywnego pacjenta. Do zdarzenia doszło na terenie sąsiedniego powiatu wrzesińskiego, gdzie została zadysponowana karetka.

- Kilkanaście minut przed 21 w Nowej Wsi Podgórnej 21-latek zamieszkały w gminie Miłosław w trakcie czynności zmierzających do przetransportowania go karetką do szpitala, poprzez kopnięcie naruszył nietykalność cielesną ratownika medycznego, a następnie wyrwał mu torbę medyczną z wyposażeniem

- mówi mł. asp. Adam Wojciński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji we Wrześni. Torbę udało się odzyskać, ale młody mężczyzna dokonał uszkodzenia przedniej szyby pojazdu oraz wyrwał antenę radiową i trąbkę sygnałową.

Na miejscu wykonano oględziny z udziałem technika kryminalistyki.

- Wartość poniesionych strat została oszacowana na kwotę 8 tys. zł na szkodę pleszewskiej jednostki zdrowotnej

- podkreśla rzecznik.

21-latek uciekł. Policja zatrzymała go o 22.30 w miejscowości Spławie położnej w gminie Kołaczkowo. Mężczyzna naruszył nietykalność cielesną kolejnej osoby, tym razem funkcjonariusza Komendy Powiatowej Policji we Wrześni. W końcu został jednak obezwładniony i przetransportowany do szpitala dla nerwowo i psychicznie chorych w Gnieźnie.

Jak informuje Ireneusz Praczyk, rzecznik prasowy pleszewskiego szpitala, uszkodzona karetka została zastąpiona innym ambulansem spełniającym odpowiednie wymogi przewidziane w ratownictwie medycznym.

W mediach społecznościowych do sprawy odnieśli się również ratownicy z Pleszewskiego Centrum Medycznego.

- Nasi koledzy pełniący dyżur na podstacji w Gizałkach jadąc na pomoc, stali się ofiarami. Na szczęście chłopakom nie stało się nic poważnego, czego nie można powiedzieć o ambulansie i sprzęcie medycznym. Trwa dokładne szacowanie strat. W ostatnim czasie podobna sytuacja miała miejsce u naszych kolegów z ZRM Jarocin, gdzie również agresywny pacjent zniszczył nowo zakupiony i oddany do użytku ambulans

- napisali na facebookowym profilu Ratownictwo Pleszew.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: