Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Holenderska przygoda Oliwii Szymczak. Bramkarka ma już za sobą debiut w Eredivisie

Damian Cieślak
Damian Cieślak
Pochodząca z Karminka Oliwia Szymczak ma już za sobą debiut w żeńskiej Eredivisie
Pochodząca z Karminka Oliwia Szymczak ma już za sobą debiut w żeńskiej Eredivisie Paula Duda/Łączy nas piłka
Pochodząca z gminy Dobrzyca utalentowana bramkarka Oliwia Szymczak latem zmieniła barwy klubowe. Zakończyła swoją sportową przygodę z Medykiem Konin i zdecydowała się na wyjazd za granicę. Polka wybrała słynny Feyenoord Rotterdam, z którym podpisała roczny kontrakt z możliwością przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Młodzieżowa reprezentantka kraju ma już za sobą debiut w meczu ligowym.

Holenderska przygoda Oliwii Szymczak. Bramkarka ma już za sobą debiut w Eredivisie

Podstawową bramkarką Feyenoordu Rotterdam jest Jacintha Weimar, 25-letnia Holenderka, która była w kadrze reprezentacji zarówno na tegorocznych mistrzostwach świata, jak i Euro 2022.

- Cieszę się, że będą mogła się od niej uczyć. Mam być jej następczynią, ale liczę, że dostanę minuty już w tym sezonie. Piłka jest przewrotna, nie wiadomo, co się wydarzy

- mówiła kilka dni przed rozpoczęciem kampanii 2023/24 Oliwia Szymczak. Pochodząca z Karminka bramkarka chyba nie spodziewała się, że jej słowa tak szybko znajdą odzwierciedlenie w rzeczywistości.

W meczu pierwszej kolejki żeńskiej Eredivisie klub z portowego miasta mierzył się na wyjeździe z Utrechtem. W końcówce spotkania przy stanie 3:2 dla gospodyń Jacintha Weimar sprokurowała rzut karny i obejrzała czerwoną kartkę. Nieszczęście Holenderki, stworzyło szansę Polce.

Oliwia w 85' zmieniła Maxime Bennink i zameldowała się na zielonej murawie. „Jedenastki” co prawda obronić nie zdołała, ale debiut ma już za sobą. Przed nią otworzyła się perspektywa gry w kolejnych dwóch meczach, gdyż Jacintha musi odpokutować karę za czerwoną kartkę. W drugiej kolejce Polka wybiegła na boisko już w podstawowym składzie, przed nią seria numer 3.

O tym, jak odnalazła się w Holandii, o celach na najbliższe miesiące, młodzieżowa reprezentantka kraju opowiedziała nam w rozmowie, która została przeprowadzona jeszcze przed rozpoczęciem sezonu.

Kampanię 2023/24 spędzisz w Feyenoordzie Rotterdam. Co zdecydowało o wyborze holenderskiego klubu? Czy miałaś inne możliwości?

Pojawiły się zapytania z klubów ligi polskiej i szwedzkiej - mówi Oliwia Szymczak. Na początku czerwca otrzymałam sygnał z Rotterdamu. Po rozmowach wstępnych, wykazałam zainteresowanie i sprawa nabrała tempa. Przyjechałam na tydzień, żeby zobaczyć, jak to wszystko wygląda i podjęłam decyzję. Gdy pierwszy raz zobaczyłam ośrodek treningowy, to zrobiłam wielkie oczy. W Polsce nie ma dużo takich obiektów.

Podpisanie umowy na stadionie De Kuip, prezentacja, wywiad dla klubowych mediów. Wszystko wyglądało bardzo profesjonalnie. Odczuwałaś tremę?

Stres się pojawił, gdy musiałam mówić po angielsku. Radzę sobie co prawda w miarę przyzwoicie, ale co innego luźna rozmowa, a co innego wywiad. Cała otoczka zrobiła na mnie bardzo duże wrażenie. To było niesamowite przeżycie.

Jakie różnice dostrzegasz między piłką kobiecą w Polsce, a w Holandii?

Najbardziej rzuciło mi się w oczy, że kobiety mają takie same warunki do treningu jak mężczyźni. Zainteresowanie też jest większe. Na meczach sparingowych frekwencja jest okazalsza niż w Polsce. Tutaj nawet na mecze sparingowe przychodzi sporo osób. Największe ligowe hity ściągają na trybuny ponad 20 tys. osób kibiców. Na pewno jest bardziej profesjonalnie. Murawa prezentuje się doskonale. Jest tak równiutka, że musiałam dotknąć i sprawdzić, czy aby na pewno jest to naturalna nawierzchnia.

Twoją rywalką do miejsca w podstawowym składzie będzie Jacintha Weimar, reprezentantka Holandii. Jak podchodzisz do tej rywalizacji?

Zdaję sobie sprawę, że przede mną duże wyzwanie, ale też okazja do nauki, z której mam zamiar skorzystać. To, że będę mogła ją na co dzień obserwować podczas treningów, w czasie meczów, może mi przynieść korzyści. Dostałam dużo minut w meczach sparingowych. Na ten moment sytuacja wygląda tak, że jestem szykowana na jej następczynię. Mam się spokojnie zaaklimatyzować, poznać drużynę, kulturę, kraj. Liczę jednak, że uda mi się zagrać choćby w spotkaniach pucharowych. Poza tym piłka nożna jest przewrotna, nigdy nie wiadomo, co się wydarzy, trzeba być przygotowanym na wszystko.

Największe atuty Jacinthy to...

Na razie miałyśmy wspólnie dwa treningi, więc trudno mi ocenić jej poziom, czy powiedzieć, ile mi do niej brakuje. Na pewno jest to doświadczona bramkarka. Ma dobre warunki fizyczne, dobrze się ustawia. Tak jak mówiłam wcześniej będzie się od kogo uczyć.

W poprzednim sezonie Feyenoord uplasował się w środku stawki Eredivisie. Jakie są cele klubu na najbliższą kampanię ligową?

Na pewno mierzymy wyżej. Żeńska sekcja jest dość młoda, a mimo to drużyna szybko awansowała do najwyższej klasy rozgrywkowej. Będziemy dawać z siebie wszystko i chcemy zająć jak najwyższe miejsce w lidze.

Gdzie kobieca drużyna rozgrywa swoje mecze?

W ośrodku akademii. Mamy tutaj mały, klimatyczny stadion.

W męskim zespole Feyenoordu mieliśmy kilku reprezentantów Polski. Jak oni są wspominani?

Bardzo dobre wrażenie pozostawił po sobie ten ostatni, czyli Sebastian Szymański, który pomógł w zdobyciu mistrzostwa Holandii. O np. Jerzym Dudku mówi się mniej, ale już minęło sporo lat od momentu, gdy był zawodnikiem klubu z Rotterdamu. Swoją drogą byłam już kilka razy na meczu mężczyzn. Atmosfera na De Kuip jest niesamowita.

Jak urządziłaś się w Holandii?

Mieszkam pięć minut jazdy rowerem od ośrodka razem z dwiema innym dziewczynami. Obie mówią po angielsku i holendersku, więc przy okazji mogę uczyć się języka. Staram się ze wszystkimi rozmawiać, „łapać” kontakt, przełamać barierę językową. Na razie porozumiewam się po angielsku, ale zaczynam już lekcje holenderskiego. W tym drugim rozumiem bardzo dużo pojedynczych słówek, nieco dłuższe sekwencje również, ale nie jest to łatwy język.

Czego Ci życzyć na najbliższe tygodnie?

Żebym zrobiła jak największe postępy, zaaklimatyzowała się w Holandii, bo to dla mnie duży przeskok, pierwszy klub zagraniczny, żeby zdrowie dopisało i oczywiście gry.

Polub nas na FB

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Pleszewscy seniorzy tanecznym krokiem pożegnali lato. Do wsp...

Na terenie Zespołu Szkół w Choczu odbył się festyn z okazji zakończenia lata, w którym uczestniczyli uczniowie trzech placówek oświatowych z terenu gminy. Wspólnie z gospodarzami dobrze się bawili i miło spędzali czas dzieci z Kuźni i Kwilenia

Festyn w Choczu. Uczniowie trzech szkół wspólnie pożegnali lato

28 września 2023 roku 12 uczniów z 3 szkół z terenu gminy Dobrzyca podczas sesji rady odebrało stypendium burmistrza. Osiągnięcia młodzieży zaprezentowali dyrektorzy poszczególnych szkół

Uczniowie z gminy Dobrzyca odebrali stypendia burmistrza

23 września jednostka OSP Wronów otrzymała nowy sztandar. Dodatkowo została wyróżniona  „Złotym Medalem za Zasługi dla Pożarnictwa”. W sobotę ochotnikom oficjalnie przekazano samochód ratowniczo-gaśniczy

Nadanie sztandaru i przekazanie samochodu jednostce OSP Wron...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto