Zjechali się gołuchowscy Kurkowie

Historia rodu Kurków rozpoczęła się od małżonków Łucji i Kaspra Kurków, którzy w latach 90. XIX w. osiedlili się w Gołuchowie. Kasper pracował w Zamku, był cieślą. Danuta Marek - kustosz gołuchowskiego Zamku potwierdza, że do dziś są w Zamku schody wykonane przez Kaspra Kurkę. W 1918 roku był Kurka jednym z 12 posłów powiatu pleszewskiego na Sejm Dzielnicowy w Poznaniu. Dziewięcioro dzieci Kurków dało początek wielkiej rodzinie, która rozpierzchnęła się po Polsce. W sobotę zjechali się w Gołuchowie. Policzyli się. Antoni Witkowski - emerytowany dziennikarz, redaktor czasopism wojskowych, wraz z kuzynkami napisał książkę ,,Saga rodu Kurków Gołuchowskich''. Kurkowie mają w rodzinie artystów m.in. nieżyjącego już Józefa Witkowskiego, który Gołuchów malował najpiękniej. Kilkudziesięciu Kurków modliło się za zmarłych, cieszyło obecnością żyjących, wspominało i na nowo związywało nadwątlone rodzinne więzi

Więcej w ,,Gazecie Pleszewskiej''