Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawodniczki UKS "Chrobry" Gizałki rywalizowały w Mistrzostwach Polski Młodziczek

Damian Cieślak
W Krośnie odbyły się drużynowe i indywidualne Mistrzostwa Polski Młodziczek i Młodzików w tenisie stołowym. W imprezie uczestniczyły zawodniczki UKS "Chrobry" Gizałki.

UKS "Chrobry Gizałki reprezentowały Majka Majdecka oraz Adrianna Kwitowska, która z konieczności musiała zastąpić Ewę Mazurek. Podopieczne Andrzeja Poźniaka swój występ rozpoczęły od porażki 0:3 z UKS "Płomień" Limanowa. Początek pojedynku z najwyżej notowanym zespołem w grupie PKS "Kolping" Jarosław należał do Majki Majdeckiej, która pokonała Jagodą Chwojko, tenisistkę klasyfikowaną kilkadziesiąt miejsc wyżej w rankingu PZTS. Wszystkie mecze były niezwykle emocjonujące. Rywalki zawodniczek reprezentujących gminę Gizałki wygrały 3:2. A o ich ostatecznym sukcesie zadecydowało zwycięstwo w grze podwójnej. UKS "Chrobry" Gizałki powetował sobie wcześniejsze niepowodzenia w ostatnim drużynowym występie, gromiąc 3:0 imiennika znad Bałtyku, czyli "Chrobrego" Międzyzdroje.

Niestety, jak się później okazało, wszystkie pojedynki dziewcząt z Gizałek zostały zweryfikowane, jako walkower 3:0 na korzyść rywalek, gdyż zdaniem komisji sędziowskiej Adrianna Kwitowska nie miała prawa zastąpić Ewy Mazurek. - Tydzień przed zawodami zgłoszenie imienne do zawodów zostało przyjęte i zweryfikowane przez Polski Związek Tenisa Stołowego. Więc z taką decyzją trudno się pogodzić, tym bardziej, że w regulaminie Mistrzostw Polski Młodziczek nie istnieją jednoznaczne zapisy potwierdzające słuszność decyzji sędziów - mówi Andrzej Poźniak.

Następnego dnia Majka Majdecka rozpoczęła swój udział w turnieju indywidualnym, w którym jej pierwszą rywalką była wspominana już wcześniej zawodniczka z Jarosławia, Jagoda Chwojko. Bardziej doświadczona tenisistka "Kolpingu" przystąpiła do meczu niezwykle skoncentrowana i zdołała uniknąć błędów, które popełniała w drużynowym występie z Majką.

Porażka zawodniczki UKS "Chrobry" Gizałki spowodowała, iż w kolejnym pojedynku grała już o pozostanie w turnieju. Jej rywalką była Martyna Skrzeczkowska z "Legionu" Skierniewice. Zawodniczka "Chrobrego" przegrywając 2:0 wykazała się ogromną odpornością psychiczną i odwróciła losy meczu. Drobne, techniczne błędy popełnione w końcówkach decydujących setów zadecydowały o porażce 2:3 z Weroniką Ożgą z AZS Wrocław. Majka Majdecka zajęła ostatecznie miejsce w przedziale 33-48.

Zawodniczka "Chrobrego" Gizałki wystąpiła również w turnieju deblowym w parze z Zofią Domińczak, tenisistką UKS "Nałęcz" Ostroróg . W pierwszym meczu wielkopolski debel trafił na turniejową "dziesiątkę", czyli parę: Agnieszka Piłat i Weronika Tomczak. Dość sensacyjnie zwyciężyła para z Wielkopolski, by w kolejnym meczu, którego stawką była czołowa ósemka doznać porażki z parą: Weronika Dąbka, Aleksandra Jarkowska. Majka i Zosia zostały sklasyfikowane na miejscach 9-16.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto