W Domu Chłopaków w Broniszewicach cały czas coś się dzieje. Były biwaki, zabawa w podchody czy festyny. Siostry dominikanki, jak tylko mogą, starają się urozmaicić czas swoim podopiecznym. Zabierają chłopców w "miejsca bezludne, aby przewietrzyć głowy". Ostatnim przystankiem był Wielkopolski Park Narodowy.
Dzieje się również w samym domu. W ostatnich dniach Chłopcy mogli wcielić się w aktorów i tradycyjnie z dużym zaangażowanie podeszli do zadania. Zajęcia dostarczyły dużo frajdy, ale i nauki. Zadbano o odpowiedni klimat i choreografię. - Jak niesamowita moc i magia kryje się w sztuce, przekonaliśmy się podczas zajęć teatralnych prowadzonych z ogromną pasją od wielu już lat, przez siostrę Aldonę. Dla naszych artystów nie ma rzeczy niemożliwych. Dzisiaj zabrali nas nad pełne tajemnic Świtezi wody z ballady Mickiewicza - relacjonują siostry dominikanki. Zobaczcie sami, jak wyglądało przedstawienie.
Ponad 50 podopiecznych
Przypomnijmy, że siostry mają pod opieką ponad 50 chłopców w różnym wieku i z różnym stopniem niepełnosprawności intelektualnej oraz fizycznej. We wrześniu 2018 r. po 22 miesiącach budowy dominikanki oficjalnie otworzyły nowy Dom Chłopaków dla swoich podopiecznych. Przedsięwzięcie udało się sfinansować dzięki dobroczyńcom z całego świata. Siostry zadbały również o otoczenie domu (gospodarstwo dla zwierząt, wyremontowana szkoła dla Chłopców, elektryka, ogrodzenia, warsztaty terapii zajęciowej). W marcu ruszyła budowa drugiego domu, która w całości finansowana jest przez anonimowego sponsora.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
"Nieodpowiedzialna polityka miasta". Protest mieszkańców przeciw zamknięciu najstarszej szkoły w Jaworznie
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?