Wycięciem drzew jest zainteresowany zarządca drogi, miasto oraz zarząd spółdzielni - powiedziała ,,Gazecie Pleszewskiej'' Halina Meller - dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Pleszewie. Wierzby mają około 30 lat, korzenie drzew wypychają płytki w chodnikach i sprawiają, że przejazd wózkiem czy przejście szczególnie osoby starszej, jest problemem. Po każdej wichurze na chodnikach leżą gałęzie, które zarządca musi usunąć, kosztuje to jednorazowo 2000 zł. Wierzby bardzo szybko odrastają, zasłaniają lampy uliczne, haczą lusterka autobusów, zmniejszają widoczność. Każdorazowe podcięcie jednej wierzby z wysięgnika kosztuje 100 złotych, a jest drzew 30.
Dyrektor ZDP Halina Meller potwierdziła ,,Gazecie Pleszewskiej'' że o wycinkę drzew wnioskował zarząd spółdzielni mieszkaniowej oraz burmistrz Pleszewa, który zamierza ustawić przy ulicy nowe lampy. Meller mówi, że drzewa będą wycięte. Powiat będzie się ubiegać o dotację z Narodowego Programu Modernizacji Dróg Lokalnych na przebudowę ulicy Lipowej. Wtedy przy okazji poszerzony będzie lewoskręt z Lipowej w Reja, wyrzucone będą na Reja drzewa i w ich miejsce posadzone będą nowe, wolniej rosnące. - Powiat już złożył do burmistrza wniosek o zgodę na wycięcie drzew. Miasto musi to uzgodnić z Regionalną Dyrekcją Ochrony srodowiska - mówi Meller. Dodaje, że zgoda na wycięcie 7 wierzb już jest. Chodzi o drzewa, które ograniczają widoczność przy wyjeździe z ulicy Kochanowskiego.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?