Cukrzyca - to nie wyrok
W październiku 1989 roku doktor Barbara Śliwińska - Knast wraz Tadeuszem Plucińskim zorganizowała pierwsze spotkanie chorych na cukrzycę, które później przerodziło się w Stowarzyszenie Chorych na Cukrzycę. – Myślę, że najważniejszym celem było, żeby ludzie wiedzieli, że istnieje organizacja, która może pomoc i poinformować. Ona jest potrzebna, bo ludzi z cukrzycą przybywa. Gdy zaczynaliśmy, osób chorych w społeczeństwie było 2,5%, teraz jest 4% - mówiła Barbara Śliwińska-Knast.
Obecnie do pleszewskiego koła należy około 30 osób. - Kiedy 18 lat temu zdiagnozowano u mnie cukrzycę, zacząłem szukać informacji, co to za choroba, jak z nią żyć, jak się z nią zaprzyjaźnić – mówiła Czesława Stasiak z Lenartowic, która pamięta czasy, gdy insulinę podawano w szklanych buteleczkach, a strzykawki należało trzymać osobno, aby się nie pomieszały. Jej zdaniem, z cukrzycą można żyć, ale wszystkiego trzeba pilnować. – Oczywiście nie można jeść słodkości, ale jak cukier spadnie, wystarczy zjeść kawałek chleba z masłem posypanym cukrem i wszystko wraca do normy – dodaje.
Życzenia diabetykom złożyli burmistrz Marian Adamek oraz wicestarosta Eugeniusz Małecki. – Chciałbym państwu pogratulować tego, że potrafiliście się zorganizować. Myślę, że największym sukcesem tej organizacji jest wspólna walka z chorobą. Wiemy o tym, jak trudno jest samemu, indywidualnie spróbować coś zrobić. Wiemy, jak trudno było 25 lat temu, gdy nie było internetu, gdy tej wiedzy było niewiele. W tej organizacji była osoba, która miała tę wiedzę, potrafiła ją przekazać i przekonać poszczególnych członków do tego, że warto iść tą drogą. Chciałbym w imieniu władz miasta zadeklarować, że nadal, tam gdzie będziemy mogli, będziemy państwa wspomagać – zapewnił burmistrz Marian Adamek.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?