Wypadek na trasie Sulmierzyce-Krotoszyn. 19-latek był pijany [ZDJĘCIA]

Do zdarzenia doszło 7 lipca przed godz. 1:00 na drodze wojewódzkiej Krotoszyn-Sulmierzyce.

- Droga była całkowicie zablokowana natomiast pojazd, który brał udział w zdarzeniu został doszczętnie zniszczony. Można powiedzieć, że uczestnicy tego zdarzenia cudem uszli z życiem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna lat 19, mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego kierując pojazdem marki Mazda z niewyjaśnionych dotąd przyczyn na prostym odcinku drogi jadąc od strony Krotoszyna w kierunku Sulmierzyc, stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem, następnie zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Policjanci ustalili, że 19-latek znajdował się w stanie nietrzeźwości - 1.62 promila, dodatkowo nie posiadał on wymaganych uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi - powiedziała nam st. asp. Paulina Potarzycka, zastępca rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.

Pasażerem pojazdu był inny 19-latek. Mężczyźni trafili do szpitala, gdzie stan ich obrażeń jest w trakcie ustalania. Czynności prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Krotoszynie.

Zgłoszenie do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Krotoszynie wpłynęło o godz. 0:50, 7 lipca. Na miejsce wysłano dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej oraz jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej w Sulmierzycach.

- Po przybyciu jednostek ochrony przeciwpożarowej na miejsce zdarzenia w przeprowadzonym rozpoznaniu ustalono, że samochód osobowy wypadł poza obręb jezdni i uderzył w przydrożne drzewo. Pojazd zatrzymał się w przydrożnym rowie, natomiast drzewo przewróciło się na jezdnie blokując ruch w obu kierunkach. Jeden z uczestników zdarzenia opuścił uszkodzony środek transportu samodzielnie, a dostęp do kierowcy pozostającego wewnątrz zdeformowanej bryły był utrudniony. Strażacy natychmiast przystąpili do oceny stanu uczestników zdarzenia oraz wykonywania dostępu do osoby pozostającej w pojeździe przy użyciu narzędzi hydraulicznych. W ramach kwalifikowanej pierwszej pomocy zaopatrzono stwierdzone podczas badania urazy i przekazano pasażera pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego. Po uzyskaniu możliwości bezpiecznej ewakuacji kierowcy samochodu mężczyznę w asyście ratowników medycznych na noszach typu deska przetransportowano do drugiej karetki pogotowia. Decyzją kierownika zespołu uczestnicy zdarzenia zostali przetransportowani do placówek medycznych celem dalszej diagnostyki - powiedział nam mł. kpt Mateusz Dymarski, zastępca rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.

Po zakończeniu czynności przez policjantów, strażacy usunęli powalone drzewo oraz elementy karoserii samochodowej i przywrócili ruch jednym pasem drogi, a z czasem i z całej. Akcja trwała 2 godziny i 44 minuty.