Wystartowali biegacze w różnym wieku. Wiele osób pobiegło z dziećmi, a niektórzy nawet z psami. Byli też samorządowy, na czele z burmistrzem Arkadiuszem Ptakiem i wicestarostą Damianem Szwedziakiem.
Bieg odbywał się w pleszewskich plantach. Tym razem nie miał znaczenia biegowy rezultat, ale dobra zabawa i pomoc, bo pieniądze z opłat wpisowych trafiły do orkiestrowych puszek. Wystarczyło pokonanie jednego okrążenia, by otrzymać medal w kształcie serca, z którym chętnie robiono sobie zdjęcia na przygotowanym przy wigwamie podium. Wśród biegaczy rozlosowano także upominki.
Biegowi po raz kolejny towarzyszyła również chłodna kąpiel w basenie przygotowanym przez Ochotniczą Straż Pożarną z Kowalewa. Ice Team Morsjanie zapraszał do wspólnej kąpieli także debiutantów. Z zaproszenia skorzystała pleszewianka Marta Vogt-Jabłońska, która - jak przyznała - już od dłuższego czasu bardzo chciała spróbować morsowania.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?