Władze powiatu z powodu braku dofinansowania na remont drogi Pleszew - Kowalew zastanawiają się co dalej z inwestycją?

Zapowiadany od 2016 roku remont wciąż napotyka na swojej drodze na problemy związane z brakiem dofinansowania. Najpierw wniosek nie zyskał uznania w ramach Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej. Pod koniec czerwca okazało się, że wniosek powiatu zajął pierwsze miejsce, ale na liście rezerwowej Rządowego Programu na rzecz Rozwoju oraz Konkurencyjności Regionów poprzez Wsparcie Lokalnej Infrastruktury Drogowej.

Starosta Maciej Wasielewski na ostatniej sesji przyznał, że nie wie, co dalej będzie z tą inwestycją . Remont ponad dwukilometrowego odcinka znów stanął pod znakiem zapytania. - Pierwsze miejsce na liście rezerwowej trzyma nasz w szachu. Nie liczyłbym na duże środki z oszczędności poprzetargowych, bo ceny cały czas rosną - tłumaczył radnym Maciej Wasielewskim.

Obecnie w Urzędzie Wojewódzkim trwa weryfikacja wniosków. Starosta pleszewski przyznał, że szansa na środki jest, ale mogą się one okazać niewystarczające. Kosztorys na remont drogi wraz z budową ronda opiewa na ponad 8 milionów złotych, a samej drogi jest o połowę tańszy.

Starosta Maciej Wasielewski większą szansę na pozyskanie środków na remont drogi widzi w zapowiedziach premiera Mateusza Morawieckiego, który planuje utworzenie fundusz naprawy i budowy dróg gminnych i powiatowych, z budżetem co najmniej 5 mld zł . W tym roku do Wielkopolski z 1 mld złotych trafiło około 64 milionów złotych. Oznaczałoby to wzrost środków aż pięciokrotnie. - Na siłę my tej drogi za 6 mln złotych nie zrobimy. Nie wiem, czy nie warto poczekać na jesień - zaznaczył. Wyraził nadzieję, że mieszkańcy również zrozumieją taką decyzję.

Premier Mateusz Morawiecki podkreślił na jednej z konferencji, że drogi lokalne są dla rządu „niezwykle ważną częścią programu już na jesienne wybory samorządowe”. Dlatego zdecydowano się przeznaczyć na ten cel dodatkowe środki finansowe. - Utworzymy tej jesieni specjalny fundusz, dysponujący kwotą co najmniej 5 mld zł, przez najbliższe 18 miesięcy będzie wielkim zastrzykiem finansowym dla naprawy i budowy dróg gminnych i dróg powiatowych - powiedział szef rządu.