Radni gminy Czermin z niepokojem patrzą na przyszłość pleszewskich kotlarzy, którzy muszę się zmagać z nowym rozporządzeniem wprowadzającym do sprzedaży od 2018 roku kotłów tylko piątej klasy.
Zmiany mogą również odczuć mieszkańcy gminy, którzy będą zmuszeni kupić o wiele droższy piec. - Ja nie oceniam tego rozporządzenia, ale mówię o kosztach, które może ponieść mieszkaniec - zaznaczył wójt Sławomir Spychaj. Dodał również, że gmina nie zamierza wprowadzić możliwości dofinansowania kupna nowych kotłów, ale każdy z mieszkańców ma możliwość otrzymania takiego dofinansowania z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Chodzi o udzielenie pożyczki na zakup kotła piątej klasy i umorzenie jej po spłacie 60 proc. wartości.
Radny Krzysztof Marciniak podkreślił, że rozporządzenie mówi o założeniach, bo ideały czystego powietrza są piękne, ale zapomina się właśnie o kosztach nowej instalacji i paliwa. - W pierwszej kolejności władze powinny zająć się jakością sprzedawanego paliwa. Jak to, wpisuje się w plany obecnej ekipy rządzącej, która całą gospodarkę opiera na węglu? - dopytywał radny z Wieczyna.
Wójt Spychaj podkreślił, że kotły trzeciej i czwartej klasy wcale do najgorszych nie należą. - Jeżeli nie byłoby tzw. kopciuchów i palenia odpadami, to takiego problemu by nie było - podkreśla.
Obecnie jak zauważył Maciej Głowacki, kierownik referatu budownictwa, rolnictwa i ochrony środowiska w czermińskim urzędzie gminy zaledwie 5 z 34 producentów kotłów, prowadzących swoje firmy na terenie powiatu pleszewskiego, posiada certyfikat i będzie mogło produkować kotły piątej klasy. Pozostali, niestety, najprawdopodobniej będą musieli zawiesić swoją działalność.
- Nagle powiat pleszewski, który może pochwalić się jedną z najniższych stop bezrobocia wróci do poziomu sprzed kilku lat - zaznaczył Piotr Fabisz. Według niego część producentów w związku z wprowadzeniem nowego rozporządzenia będzie musiała zakończyć produkcję.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?