Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielkie emocje w Pleszewie. W meczu Kosza z AZS Basket Nysa do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były dwie dogrywki

Mariusz Kruchowski
Kolejne spotkanie na drugoligowych parkietach rozegrali koszykarze KS Kosza Pleszew. U siebie zmierzyli się z AZS Basket Nysa.

Goście przystępowali do tego pojedynku jako 9. drużyna ligowej tabeli, która zgromadziła 31 punktów. Michał Krawiec i spółka wygrali 8 spotkań i ponieśli 15 porażek. Widowisko miało bardzo wyrównany, momentami wręcz szalony przebieg. Dość powiedzieć, że do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były dwie dogrywki. Podopieczni Alana Urbaniaka musieli się mocno napocić, aby ostatecznie cieszyć się z wygranej.

W pleszewskim zespole, jak zawsze, prym na parkiecie wiódł kapitan. Marcin Pławucki rzucił aż 32 punkty. Tym razem kroku dotrzymywał mu Mikołaj Spała, który zanotował double-double (24 punkty i 12 zbiórek, z czego aż 9 na własnej tablicy). W strefie podkoszowej wyróżniał się Grzegorz Małecki. Zawodnik Kosza zanotował 9 zbiórek, w tym 8 w obronie. Po czterech kwartach mieliśmy wynik remisowy 88:88. Do dogrywki Kosz doprowadził za sprawą Marcina Pławcukiego. W decydującym momencie kapitanowi nie zadrżała ręka i trafił za trzy punkty. W dodatkowym czasie gospodarze musieli sobie radzić bez Małeckiego, który wypadł z gry ze względu na nadmiar przewinień.

Pleszewianie na 1’ 44” przed końcem wyszli na prowadzenie 102:94. Akademików z Nysy stać było jednak na kolejny, niesamowity zryw i znów doprowadzili do remisu. To oznaczało kolejne 5' walki na parkiecie. W drugiej dogrywce pierwsze punkty rzucili goście i objęli trzypunktowe prowadzenie, jak się później okazało ostatnie w tym meczu. Koszykarze z Pleszewa wytrzymali to spotkanie kondycyjnie, mentalnie i wygrali ten szalony pojedynek 120:113.

W najbliższą sobotę KS Kosz Pleszew zmierzy się na własnym parkiecie z zespołem BC Swiss Krono Żary, czyli trzecim zespołem rozgrywek. Podopieczni Alana Urbaniaka z dorobkiem 35 punktów plasują się na 6. pozycji. To będzie bardzo ważne spotkanie dla układu tabeli przed kolejnym etapem rozgrywek. Początek meczu o 17.30.

KS Kosz Pleszew – AZS Basket Nysa 120:113 (26:29, 26:17, 17:23, 19:19, 14:14, 18:11)
KS Kosz Pleszew: Marcin Pławucki - 32, Mikołaj Spała - 24, Mikołaj Serbakowski - 22, Szymon Rosik - 16, Grzegorz Małecki - 15, Rafał Kikowski - 8, Patryk Marek - 3.
AZS Basket Nysa: Michał Krawiec - 24, Rafał Malitka - 22, Paweł Kopciński - 14, Michał Zygadło - 13, Mirosław Chorostecki - 12, Maciej Lepczyński - 12, Marcel Kliniewski - 10, Maciej Poznański – 6.

Jak przygotować rower na wiosnę?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto