Prowadzone na dużą skalę poszukiwania mężczyzny, który w nocy z 20 na 21 czerwca włamał się na stację benzynową w Dobrzycy, by ukraść regał z papierosami, nadal nie skończyły się zatrzymaniem przestępcy. Włamywacz wciąż jest na wolności, a policja nie chce mówić o szczegółach działań.
– Poszukiwania prowadzą służby operacyjne. Z uwagi na te działania nie możemy podać żadnych informacji o naszych dotychczasowych ustaleniach – ucina Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji, która prowadzi poszukiwania.
Przypomnijmy, że wspólnik poszukiwanego mężczyzny – 37-letni mieszkaniec Dolnego Śląska – zginął w trakcie wymiany ognia z policją, po tym jak sam zaczął strzelać do ścigających jego i jego kompana policjantów. Funkcjonariusz, który został wówczas poważnie ranny w szyję, wyszedł już ze szpitala.
Policja – jak dotąd – nie opublikowała rysopisu poszukiwanego, wiadomo natomiast, że jest to młody mężczyzna o krępej budowie ciała.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?