Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"W wielu aspektach nasze wizje rozwoju gminy są zbieżne, czyż to nie daje do myślenia?" - w jakim kierunku będzie zmierzał rozwój gminy?

Damian Cieślak
Damian Cieślak
W 2008 r. została opracowana strategia dla gminy Chocz na lata 2008-2020. Przewodnicząca rady miejskiej często wyrażała zastrzeżenia, co do jej realizacji. Teraz apeluje o przygotowanie dokumentu określającego potrzeby i wyznaczającego kierunki rozwoju gminy na kolejne lata.

Anna Koniewicz-Kruk uważa, że z poprzednią strategią zapoznało się niewiele osób, żyła ona swoim cichym życiem, a kolejne budżety jeśli ją uwzględniały, to w niewielkim stopniu. Teraz ma być inaczej. - Przemyślana i realna strategia byłaby dla władz drogowskazem w opracowywaniu i nadawaniu kierunku kolejnym budżetom - opowiada.

Przewodnicząca podkreśla, że największymi atutami Chocza i okolic są ludzie, położenie i warunki naturalne. W oparciu o te elementy nakreśliła przykładową wizję rozwoju gminy. Zwraca uwagę na wykorzystanie rzeki, jako bazy kajakowej. Proponuje uregulowanie i wyczyszczenie Prosny oraz utworzenie na rzece naturalnych zapór kamiennych spiętrzających wodę w celu utrzymywania wyższych stanów wody podczas sezonu wypoczynkowego. Kolejne elementy to cykliczne nadprośniańskie imprezy czy stworzenie spacerowego traktu nad rzekę okalającego kościół.

Anna Koniewicz-Kruk proponuje również działania zmierzające do wypromowania lokalnej marki żywnościowej, kontynuowania rozmów na temat obwodnicy Chocza. - Być może nie stworzymy dużej bazy dla gospodarki, może nie jest to konieczne i nie wpisuje się w nasz krajobraz, ale możemy ukierunkować się na ekologiczne produkty regionalne, bazę turystyczną, otworzyć się na bazę rehabilitacyjną - przekonuje .

Podobne wizje

Jak do tych pomysłów podchodzi burmistrz Marian Wielgosik? Przede wszystkim gospodarz gminy nie zgadza się, że obecna strategia nie jest realizowana. - Wykonaliśmy wiele zadań, które wynikały nie tylko z mojej inicjatywy, ale również wniosków składanych przez radnych sołtysów i mieszkańców - opowiada. Burmistrz zwraca uwagę, że temat wykorzystania rzeki Prosny podejmowany jest od dawna, spływy kajakowe są organizowane regularnie, a w tym roku przewodniczący Zarządu Miasta zorganizował festyn nad rzeką. Ponadto czynione są starania o stworzenie miejsca rekreacyjnego w ramach Stowarzyszenia Wspólnie dla Przyszłości, którego gmina jest członkiem.

- Czynię działania w kierunku pozyskania inwestorów. Podobnie jest z powstaniem ferm ekologicznych. Nie wszystkie pomysły inwestorów są akceptowane przez naszych mieszkańców - tłumaczy Wielgosik. - Doceniam fakt, że przewodnicząca zauważyła moje dążenia do powstania obwodnicy czy utworzenia bazy rehabilitacyjnej w Dziennym Domu Seniora. Cieszę się, że zaczynamy dostrzegać podobne problemy. W wielu aspektach nasze wizje rozwoju gminy są zbieżne, czyż to nie daje do myślenia? - pyta Wielgosik. - Faktycznie to daje do myślenia. Dlaczego te wizje są, a żadna z nich nie została zrealizowana? Wizja jest punktem wyjściowym do strategii, która jest długofalowym planem. Żadne zadanie nie powinno być realizowane bez przemyślanej strategii, bo będzie jak z drogą na Starym Oleścu - wybudowaną niedawno za duże pieniądze, a teraz niszczoną przy okazji prac kanalizacyjnych - ripostuje przewodnicząca.

"Zawróć, żeby się nie utopić." Mieszkańcy Mississippi ostrzegają przed zalanymi ulicami

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto