W gminie Czermin stawiają na przydomowe oczyszczalnie, bo są... tańsze

W pierwszym etapie władze gminy Czermin postanowiły dofinansowywać budowę przydomowych oczyszczalni ścieków ze środków własnych gminy. Wybudowano ich wówczas około 60.

Od 2011 roku samorząd zrealizował kolejny etap budowy przydomowych oczyszczalni ścieków współfinansowany tym razem ze środków z Unii Europejskiej. Wartość inwestycji wyniosła ponad 700 tys. złotych, a dofinansowanie było na poziomie ponad 400 tys. zł. . Prace obejmowały wykonanie ogółem 57 sztuk przydomowych oczyszczalni ścieków wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną.

Dwa lata później ruszył kolejny etap budowy przydomowych oczyszczalni. Inwestycja warta była blisko 1 mln złotych, a samorząd pozyskał na ten cel dofinansowanie w wysokości 588 tys. zł. Wówczas wykonano 62 sztuki.

W tym roku w gminie Czermin planowana jest budowa 64 przydomowych oczyszczalni ścieków. Władze gminy miały początkowo dylemat, czy rozłożyć inwestycje na dwa lata i w jednym roku wybudować 40 oczyszczalni, a w drugim 20. Zdecydowano się jednak na zwiększenie środków w budżecie gminy i wybudowaniu ich w jednym roku.
- Co roku wniosków składanych do gminy jest więcej, ale musimy również patrzeć na nasze możliwości finansowe - zauważył wójt Sławomir Spychaj.

Obecnie w kolejce znajduje się 160 osób, które czekają na możliwość dofinansowania oczyszczalni. A o tym, że warto w kolejce odczekać swoje świadczyć mogą liczby. Dofinansowanie z Unii Europejskiej wynosi około 60% wartości, 3 tys. złotych wykłada mieszkaniec z własnej kieszeni, a reszta środków pochodzi od gminy. W ostatnim czasie do wójta Sławmira Spychaja zgłosił się ostatnio jeden z mieszkańców, który nie mógł czekać i przydomową oczyszczalnie ścieków postanowił wybudować na własny koszt. Chciał uzyskać refundację poniesionych kosztów, ale jak podkreślił wójt Sławomir Spychaj ze względów proceduralnych takiej możliwości nie ma.