Uda się rozwiązać problemy ze stacjami transformatorowymi rozlokowanymi na terenie gminy Chocz?

Osiągnięty konsensus powoduje, że zostanie rozwiązanych kilka ważnych spraw. Po pierwsze znikną linie napowietrzne znajdujące się tuż przy boisku piłkarskim, na którym mecze rozgrywa Prosna Chocz. Po drugie trafostacja usytuowana za przedszkolem zostanie przemieszczona w bezpośrednie sąsiedztwo Ośrodka Zdrowia i znajdującego się tuż przy nim parkingu. - To będzie już nowa, cywilizacyjna trafostacja, która nie będzie szpecić swoim wyglądem - podkreśla burmistrz Marian Wielgosik.

Kolejny temat dotyczy stacji transformatorowej znajdującej się na Placu I Maja. Za zgodą konserwatora zabytków zostanie ona przesunięta w okolice sklepu. - Mieliśmy tam duży problem, bo nie było zgody właściciela terenu, aby ta stacja tam pozostała. Stąd musieliśmy podjąć taką decyzję - mówi włodarz gminy Chocz. Po zmianie, stacja transformatorowa będzie już usytuowana na placu gminnym.

Dobry klimat

Burmistrz podkreśla, że klimat do zmian, o które samorząd starał się od dłuższego czasu, jest bardzo przychylny. Wszelkie modyfikacje nie uszczuplą budżetu chockiego samorządu nawet o złotówkę. - Dzięki dyrektorowi Janowi Adamkiewiczowi zostały wprowadzone ogromne zmiany w zakresie linii napowietrznych średniego napięcia czy wymiany słupów - mówi burmistrz Marian Wielgosik.

Sprzedać lub oddać w służebność

Gmina tereny, na których zostaną ulokowane trafostacje będzie chciała sprzedać lub oddać w służebność. I tak w przypadku stacji przy Ośrodku Zdrowia chodzi o plac wielkości 36 metrów kwadratowych. - Ten teren chcę sprzedać, natomiast jeśli chodzi o Plac I Maja, to tutaj powierzchnię, gdzie będzie trafostacja, chcę oddać w służebność - wyjaśnia Marian Wielgosik.

Jeśli burmistrz uzyska zgodę radnych, to kolejnym krokiem będzie wycena gruntów. To z kolei pozwoli rozpocząć pertraktacje z Zakładem Energetycznym. - To są niewielkie obszary. Chcę żeby ich właścicielem była Energa i żeby ta służba inwestując w tych miejscach, dbała również o najbliższe otoczenie - opowiada burmistrz gminy Chocz.