Tysiące martwych pszczół pod Pleszewem
Właściciele dwóch pasiek Jan Kuźniacki z Kowalewa oraz Aleksander Graczyk z Pleszewa zauważyli, że wokół swoich uli tysiące martwych pszczół. Zawiadomiono policję, gminę, służby weterynaryjne oraz Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
- Wytrucie owadów, które przy słonecznej pogodzie, żerowały na rzepaku, sprawi, że nie będzie miał kto zapylać roślin na okolicznych polach. Tymczasem 5 uli pszczelich wystarczy, żeby wydajność rzepaku z 1 ha podnieść nawet o 30 procent – tłumaczy prezes pleszewskich pszczelarzy Michał Karalus
Według śledczych wiele wskazuje na to, że owady padły po tym, jak opryskano pobliskie pola kwitnącego rzepaku. Jeśli owady zmarły z powodu opryskiwania pola o niewłaściwej porze, to rolnik może stracić dopłaty.
- Wszędzie mówią, żeby pryskać po oblocie, a tu taki nierozumny człowiek - mówi jeden z właścicieli pasieki.
Tysiące martwych pszczół pod Pleszewem. Próbki trafiły do badań
Mocno w sprawę wyjaśnienia wytrucia tysięcy pszczół pod Pleszewem zaangażował się prezes pleszewskich pszczelarzy Michał Karalus oraz sami właściciele pasieki. Sprawa została zgłoszona na policję, która zrobiła dokumentację oraz pobrała próbki od padłych pszczół. Zostaną one wysłane do instytutu w Puławach, gdzie zostaną przebadane, aby sprawdzić, jakiś środkiem owadobójczym zostały otrute. Wiele wskazuje na to, że sprawa prawdopodobnie trafi również do sądu. Pszczelarze zapowiadają, że nie odpuszczą.
Jak podkreślają pszczelarze, pola rzepaku wolno opryskiwać wieczorem, kiedy pszczoła siedzi już w ulu i dodają, że opryski, o godzinie 18.00, a wtedy na polu rzepakowym był widziany opryskiwacz, który pozostawił też ślady ciągnika, są przestępstwem przeciwko przyrodzie i są karane, nawet odebraniem dopłat.
Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?