W czasie nabożeństwa nie zabrakło ciepłych wspomnień o zmarłym ks. Pawle. Przedstawiciele różnych grup, z którymi był związany, przypominali, jak ciepłym, uczynnym i dobrym był pasterzem. Nikt nie krył smutku z powodu śmierci księdza, który - jak podkreślała dyrektor tutejszej szkoły Lucyna Kempińska-Cieślak, odszedł cicho - tak, by nikogo nie smucić.
Parafianie swojego proboszcza żegnali także w przededniu pogrzebu. W czwartkowy wieczór odbyła się msza święta, a potem czuwanie przy trumnie, które kontynuowano także w piątkowy poranek.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?