Daryl Strodes i blues przez duże B
Daryl Strodes to wokalista i gitarzysta, w którego grze słychać echa chicagowskiej szkoły. Na stałe mieszka jednak w Los Angeles. Przez ostatnie dwie dekady występował na całym świecie - w USA, Europie i Azji Południowo-Wschodniej. Zyskał rzeszę wielu fanów, a jego twórczość została doceniona dwoma nominacjami do Independent Music Awards. Koncert w Pleszewie był częścią trasy koncertowej po Europie, w trakcie której artysta odwiedzi m.in.: Lublin, Olsztyn, Jaworzno. W Zajezdni Kultury w Pleszewie towarzyszyli mu uznani polscy muzycy: Łukasz Gorczyca - bas, Tomek Dominik - perkusja, Bogdan Topolski – gitara.
Daryl Strodes zaprezentował w czwartek, 9 lutego na scenie w Zajezdni Kultury utwory z nadchodzącej EPki, kilka starszych utworów funkowych i soulowych w nowej odsłonie, a także klasyki bluesa, rocka i R&B. Dynamiczne interpretacje żelaznych standardów były dla koneserów rocka i bluesa prawdziwymi rarytasami. Wszyscy muzycy dali z siebie wszystko, wszystko ponad solidne bluesowe rzemiosło. Widać było, że wspólna gra sprawia artystom przyjemność i bawią się doskonale. Tym bardziej dobrze bawiła się pleszewska publiczność, która rzęsistymi brawami reagowała na popisy muzyków.
Jak wspomnieli artyści wszystkim fanom życzyli miłości najpiękniejszej i pożegnali się z nimi improwizowanym „jam” zwieńczonym słowami „see you next time”. Na co wszyscy na widowni szczerze liczyli.
Polub nas na FB
POLECAMY RÓWNIEŻ
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?