Spotkanie pomiędzy liderem kaliskiej A-klasy Żakami Taczanów a CKS Zdunami miało tylko jednego faworyta. Był nim oczywiście zespół Żaków, który kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa w drodze do kaliskiej klasy okręgowej.
Jednak w niedzielnym spotkaniu nie było widać, aż tak zdecydowanej różnicy klasy, a nawet zgromadzeni kibice twierdzili, że w pierwszej połowie zespołem zdecydowanie lepszym był Zduny. Jednak nie przełożyło to się na wynik i po ewidentnych dwóch rzutach karnych prowadzili gospodarze.
pl
Ale po kolei!
Już w 1’ wynik spotkania dla gości mógł otworzyć Robert Ciesielski, który będąc sam na sam z Krzysztofem Śledzianowskim trafił jednak wprost w naszego bramkarza. W 7 minucie w polu karnym Marcin Stachowiak sfaulował taczanowskiego napastnika Marcina Włodarczyka i sędzia Szymon Czysty nie mógł podjąć innej decyzji, jak tylko podyktować rzut karny. Do piłki podszedł kapitan Żaków Adam Włodarczyk i płaskim strzałem po ziemi w prawy róg bramki pokonał Grzegorza Płaziuka. W odpowiedzi w 8 minucie strzał z 20 metrów oddał Bartosz Zimmermann. Piłka poszybowała jednak nad bramką. W 27 minucie z wielkim trudem strzał z linii pola karnego Pawła Wasielewskiego obroni Płaziuk, a dobitka Marcina Włodarczyka minęła światło bramki gości.
A tymczasem Marek Kuciński stoper zespołu CKS Zdun, zawodnik grający kiedyś we Flocie Świnoujście, sfaulował w polu karnym Dominika Marcinkowskiego. Ponownie rzut karny i ponownie Adam Włodarczyk i to gospodarze prowadzą już w tym spotkaniu 2:0. Już w doliczonym czasie pierwszej połowy goście mogli zdobyć bramkę kontaktową. Przed polem karny sfaulowany został Stachowiak, jednak sędzia pozostał niewzruszony...
Po zmienienie stron już w 52 minucie do spółki błąd popełnili Marek Kuciński z bramkarzem przyjednych. Z prezentu skorzystał Paweł Wasielewski podwyższając wynik spotkania. W 67’ Bartosz Zimmermann podał piłkę z prawej strony wzdłuż bramki Śledzianowskiego. Tam do futbolówki doszedł Robert Ciesielski, który zdobył honorową bramkę. Minutę później strzelec bramki dla CKS-u Zduny znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gospodarzy, jednak obronną ręką z tej akcji wyszedł Śledzianowski, a dobitka Ciesielskiego minęła światło bramki. W 72 minucie miały miejsce dwa strzały na bramkę Płaziuka. Pierwszy z nich zablokował Marek Kuciński, a dobitka Daominika Włodarczyka był już niestety niecelna. Z kolei w 79 minucie Marcin Pietrzak zagrał do Rafała Baranowskiego, ten potężnie strzelił na bramkę gości, jednak doskonale w bramce spisał się Płaziuk. I wreszcie 82 minucie ponownie szczęścia szukał Pietrzak, jednak piłka po jego strzale trafiła w poprzeczkę i wyszła w pole gry.
Do końca meczu oba zespoły starały się strzelić jeszcze bramki jednak razili nieskutecznością i piłkarze gospodarzy wygrali ten pojedynek.
Żaki Taczanów – CKS Zduny 3:1 (2:0)
Gole:
1:0 Adam Włodarczyk 7’ karny
2:0 Adam Włodarczyk 32’ karny
3:0 Paweł Wasielewski 52’
3:1 Robert Ciesielski 67’
ŻAKI TACZANÓW: Krzysztof Śledzianowski, Adam Włodarczyk, Łukasz Kubas, Emil Łyskawka, Bartłomiej Rogacki (70’ Marcin Pietrzak), Dominik Włodarczyk, Paweł Wasielewski, Daniel Melka, Filip Szkudlarz, Dominik Marcinkowski (46’ Mariusz Nawrocki), Marcin Włodarczyk (64; Rafał Baranowski)
CKS ZDUNY: Grzegorz Płaziuk, Mateusz Snela, Marek Kuciński, Marcin Stachowiak, Tomasz Wojcieszak (46’ Maciej Romański), Bartosz Zimmermann (89’ Łukasz Konopka), Dariusz Ibron (87’ Bartosz Pawlaczyk), Robert Ciesielski, Kamil Konarkowski (46’ Mateusz Kluba), Łukasz Strybel, Adam Kuciński
WspółpracaMariusz Kruchowskijardersport.pl
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?