Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sylwiusz Jakubowski, wójt Żelazkowa ponownie przed sądem

Andrzej Kurzyński
Sylwiusz Jakubowski, wójt Żelazkowa ponownie przed sądem
Sylwiusz Jakubowski, wójt Żelazkowa ponownie przed sądem Andrzej Kurzyński
Sylwiusz Jakubowski, wójt Żelazkowa ponownie stanął przed Sądem Rejonowym w Kaliszu. Proces toczy się już po raz trzeci. Samorządowiec w listopadzie 2015 roku po pijanemu udzielał ślubu cywilnego. Według prokuratury nie dopełnił obowiązków i działał na szkodę interesu prywatnego.

W poniedziałek juz po raz trzeci rozpoczął się proces Sylwiusza Jakubowskiego, wójta podkaliskiej gminy Żelazków. Sprawa dotyczy wydarzeń z listopada 2015 roku. Sylwiusz Jakubowski prowadził w Urzędzie Gminy w Żelazkowie ceremonię ślubną. Okazało się, że był pijany. Wójt bełkotał, mylił dane małżonków i zapomniał o obrączkach. Jeden z uczestników powiadomił policję. Sylwiusz Jakubowski opuścił urząd w asyście funkcjonariuszy. Odmówił poddaniu się badaniu na zawartość alkoholu. Zgodził się natomiast na pobranie krwi do analiz. Te wykazały, że wójt miał w organizmie nie mniej niż 2,4 promila alkoholu.

Prokurator zarzucił wójtowi, iż będąc funkcjonariuszem publicznym podczas czynności prawnej zawarcia związku małżeńskiego w budynku urzędu gminy nie dopełnił obowiązków w zakresie procedury i formy ceremonii. Dlatego, że był pijany, działał na szkodę pokrzywdzonych, naruszając ich prawo do uroczystego i godnego zawarcia związku małżeńskiego oraz interesu publicznego narażając na uszczerbek zaufanie społeczne co do godności i powagi funkcjonariusza publicznego.

- Powyższe zachowanie zostało zakwalifikowane przez prokuratora jako występek z art. 231§1 k.k. zagrożony karą pozbawienia wolności do 3 lat - informuje Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Za pierwszym razem sąd w Kaliszu umorzył sprawę nie dopatrując się winy wójta. Od tego postanowienia odwołał się jednak prokurator. Sprawa ponownie wróciła na wokandę. W marcu została po raz drugi umorzona Wójt Jakubowski pojednał się z pokrzywdzonymi małżonkami i postanowił zadośćuczynić wyrządzonej im krzywdzie.

Z takim rozwiązaniem nie zgodził się prokurator, który zaskarżył postanowienie o umorzeniu sprawy do Sądu Okręgowego w Kaliszu wskazując na naruszenie przepisów procedury karnej.

W poniedziałek proces rozpoczął się już po raz trzeci. Sylwiusz Jakubowski podtrzymał swoje wcześniejsze zeznania. Utrzymuje on, że jest niewinny.

- Oskarżony spełnił wszystkie wymogi jakie są potrzebne do udzielenia prawidłowo związku małżeńskiego - mówi nam mecenas Marian Wojnarowski, pełnomocnik Sylwiusza Jakubowskiego.

Wyrok jednak nie zapadł. Na wniosek prokuratora sąd ma przesłuchać troje świadków. Proces został odroczony.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto