Tegoroczny Sylwester różnił się od tych z lat ubiegłych, hucznie obchodzonych. Wprowadzone przez rząd obostrzenia sprawiły, że nie mogły się odbyć tradycyjne imprezy taneczne. Również w Domu Chłopaków w Broniszewicach sylwestrowy wieczór wyglądał inaczej niż w poprzednich latach. - W tym roku było to trochę smutniejsze wydarzenie. Wspólnie bawili się bowiem tylko Chłopcy z dwóch mieszkań. Ale dwie godziny tańczenia były i zakończyły się pizzą z frytkami - relacjonują siostry dominikanki.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dawid Kubacki wygrał noworoczny konkurs w Garmisch-Partenkirchen. Piotr Żyła zajął trzecie miejsce
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?