Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święto Niepodległości z mszą św. w intencji Ojczyzny, Apelem Poległych, patriotycznymi pieśniami i rozstrzygnięciem muzycznego konkursu

Damian Cieślak
Gmina Gizałki uczciła 101. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Tradycyjnie świętowanie rozłożono na kilka dni.

Punkt kulminacyjny obchodów oczywiście zaplanowano na 11 listopada. W kościele parafialnym w Szymanowicach została odprawiona msza św. w intencji Ojczyzny. Na cmentarzu komendant Gminnego Związku OSP RP Józef Gmyrek odczytał Apel Poległych. Przedstawiciele władz samorządowych, poszczególnych jednostek i organizacji działających na terenie gminy złożyli wiązanki kwiatów na grobach powstańców styczniowych i poległych w czasie II wojny światowej.

W sali Gminnego Centrum Kultury w Tomicach głos zabrał wójt Robert Łoza. - Świętujemy 101. rocznicę odzyskania niepodległości, ale również 100. rocznicę pierwszych wyborów. Czasami zapominamy o tej dacie, ale ona jest bardzo ważna. W 1918 r. zakończyła się I wojna światowa, ale nasze państwo dalej się kształtowało. Zaangażowanych w to było bardzo wielu ludzi – rozpoczął gospodarz gminy Gizałki. - Dzisiaj odbywa się wiele różnych imprez, które próbują nas wzmocnić jako Polaków, wyakcentować to piękne święto. Są marsze niepodległości, są akademie, są inne inicjatywy. Natomiast martwi mnie to, że w Warszawie nie udaje się zorganizować jednego marszu. Jest ich kilka. Pewnie wynika to z tego, że my, Polacy, byliśmy, jesteśmy i będziemy troszkę różni. Są prawicowcy, są lewicowcy, są osoby o umiarkowanych, centrowych poglądach. Są ludzie, którzy mają również inne zapatrywania na rodzinę, środowisko. Oni chcą to zaakcentować i ja to całkowicie rozumiem. Martwi mnie jednak to, że przy tej okazji często następuje profanacja flagi narodowej, symboli religijnych. Tego nie powinno być i na tym powinny skupić się władze państwowe: aby uszanować tych ludzi, ale żeby do takich sytuacji nie dochodziło, żeby nie naruszano poglądów politycznych czy religijnych drugiego człowieka. A jeśli chcemy mówić o swoich poglądach róbmy to tak, żeby nie było trzeba do tego wykorzystywać kija bejsbolowego czy innych narzędzi - kontynuował Robert Łoza. - Wśród nas są ludzie o różnych poglądach, ale najlepsze jest to, że wszyscy tutaj siedzimy i nie manifestujemy tego w bardzo radykalny sposób, który powoduje, że krzywdzimy drugiego człowieka. Tak to powinno wyglądać i dlatego wszystkim państwu za to bardzo serdecznie dziękuję. Chciałbym podziękować również tym, którzy pamiętali dzisiaj, aby wywiesić biało-czerwone flagi - podkreślał.

Po części oficjalnej przyszedł czas na artystyczną. Rozpoczęło się od występu zespołu "Maki i Chabry" i wspólnego śpiewania pieśni patriotycznych. Publiczność wspólnie z muzykami nuciła takie utwory, jak: "Przybyli ułani" czy "Wojenko, wojenko". Historię utraty, a później skutecznej walki o odzyskanie wolności przez nasz kraj w montażu słowno-muzycznym przypomnieli uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Białobłotach. Ostatni punkt uroczystości w sali Gminnego Centrum Kultury w Tomicach stanowiło podsumowanie i wręczenie nagród uczestnikom Konkursu Piosenki Patriotycznej i Wojskowej. W kategorii solistów w pierwszej kategorii wiekowej (III i IV klasa) wygrał Kacper Koliński (SP w Białobłotach). Wśród piąto- i szóstoklasistów trzecie miejsce przypadło Angelice Markowskiej (SP w Białobłotach). Drugą lokatę ex aequo zajęły: Paulina Kolińska (SP w Białobłotach) i Kinga Jaszczak (SP w Lisewie). Jury najbardziej do gustu przypadł występ Wiktora Jabłońskiego ze SP w Tomicach. Jego szkolna koleżanka - Matylda Hiller wygrała w trzeciej kategorii wiekowej (kl. VII-VIII). Na kolejnych pozycjach: Weronika Majdecka (SP w Lisewie) i Zuzanna Murawska (SP w Tomicach). Dwa pierwsze miejsca przyznano w kategorii zespoły. Z sukcesu cieszyli się: Weronika Majdecka i Mateusz Pańczak (SP w Lisewie) oraz Martyna Mikołajczak i Helenka Matuszewska (SP w Tomicach). Nagrody z rąk wójta Roberta Łozy odebrali także pozostali uczestnicy konkursu: Sandra Sokowicz, Martyna Pańczak, Krzysztof Pańczak, Anastazja Kasprzak, Natasza Pieczyńska, Ewa Szcześniak, Zofia Mańka, Aleksandra Funtowicz, Jagoda Mielczarek i Zespół "Trzej Polacy".

Na tym dzisiejsze świętowanie się nie zakończyło. W sali w Gizałkach odbył się Turniej Tenisa Stołowego o Puchar Narodowego Święta Niepodległości „Rodzina Jak Drużyna". Wczoraj w zmaganiach siatkarskich rywalizowały jednostki OSP. Wcześniej odbył się Szachowy Turniej Narodowego Święta Niepodległości o Statuetkę Wójta Gminy Gizałki oraz Gizalski Bieg Niepodległości, w którym uczestniczyło ponad 100 uczniów.

Marsz Niepodległości przechodzi ulicami Warszawy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto