Wiesia od urodzenia cierpi na mózgowe porażenie dziecięce. Wskutek niedotlenienia doszło do trwałego uszkodzenia mózgu, przez co nie chodzi oraz ma niedowład prawej ręki, lewa też nie jest w pełni sprawna. Tata Wiesi ma 64 lata, mama 62. Z racji wieku i problemów zdrowotnych, które im doskwierają, mają coraz większe trudności ze sprawowaniem opieki nad córką. W szczególności chodzi tu o higienę osobistą, czyli codzienne kąpiele i toaletę.
Sił nam ubywa, a nie przybywa. Coraz trudniej jest nam wyciągnąć córkę z wanny. Gdyby jedno z nas poszło do szpitala, to nie wiem, co byśmy zrobili
- opowiadają rodzice. Dlatego tak bardzo potrzebują łazienki przystosowanej do potrzeb osoby niepełnosprawnej.
Koszt remontu może oscylować wokół kwoty 10 tys. zł. Rodziców 39-latki nie stać na taki wydatek. - Mąż ma rentę chorobową, ja dostaję opiekuńcze, a córka otrzymuje co miesiąc około 900 zł. Z tego żyjemy, co możemy staramy się odłożyć, ale łatwo nie jest - opowiada pani Maria. Decyzja o rozpoczęciu publicznej zbiórki też nie należała do prostych. - Rodzina oraz znajomi przekonali córkę i nas, że warto spróbować - podkreśla Wiesław Franek.
Zbiórkę na portalu pomagam.pl utworzyła Alicja Kolańczyk, siostra Wiesi. - Założyłam rodzinę ponad 100 km od miejsca zamieszkania moich rodziców i niestety, nie jestem w stanie im na co dzień pomagać. Chciałabym prosić ludzi o dobrym sercu o jakiekolwiek wsparcie finansowe- mówi. Cel to zebranie 10 tys. zł, ale liczy się każdy, nawet najmniejszy gest. Do tej pory akcję wsparło 48 osób, dzięki którym na koncie Wiesi jest 1/5 potrzebnej kwoty. Zbiórka jest dostępna pod adresem: pomagam.pl/dlawiesi.
Państwo Frankowie też nie siedzą z założonymi rękami. Na początku stycznia zamierzają złożyć do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych wniosek o dofinansowanie remontu łazienki, które może wynieść nawet 80%. Nawet jeśli uda się pozyskać dotację, to i tak rodzina będzie potrzebować pieniędzy na wkład własny. A potrzeb jest więcej. - Przydałby nam się jeszcze wózek do kąpieli dla osoby niepełnosprawnej - opowiada tata Wiesi.
Jak święta to tylko w domu. Helena Englert odwiedziła rodziców na Boże Narodzenie
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?