W piątek w auli pleszewskiego liceum spotkali się członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Pleszewie. W sumie około 50 osób.
Zebrani najpierw wysłuchali koncertu w wykonaniu pleszewskich licealistów. Tuż po nim odbyło się spotkanie, podczas którego z funkcji prezesa zrezygnował Mieczysław Kołtuniewski.
Jedynym zgłoszonym kandydatem na szefa Stowarzyszenia był Ryszard Belak - członek zarządu Stowarzyszenia, który po latach aktywności zawodowej w Krotoszynie, wrócił do rodzinnego Pleszewa. Uczestnicy zebranie zaakceptowali jego kandydaturę, którą z sali podał wiceprzewodniczący Rady Powiatu Mirosław Kuberka.
Przed zebraniem o chęci kierowania Stowarzyszeniem mówił Ryszard Borkiewicz - nauczyciel historii, od roku 1979 zaangażowany w organizację koleżeńskich zjazdów w liceum. Zapytany czy jest kandydatem na przewodniczącego Stowarzyszenia, powiedział, że tak, jeśli będzie jedynym kandydatem. Jeśli będzie drugi, on zrezygnuje. I tak się stało. Ponadto zrezygnował także z funkcji sekretarza, którą do tej pory pełnił. Pomimo próśb Ryszarda Bielaka odmówił piastowania tej funkcji.
Ryszarda Borkiewicza zastąpiła Maria Ozdowska.
Dyrektor L.O. Lilla Deleszkiewicz, wicestarosta Dorota Czaplicka i delegacja członków Stowarzyszenia podziękowały Mieczysławowi Kołtuniewskiemu za wszystkie lata. Jak poinformował dr Andrzej Szymański zastanawiają się nad przyznaniem mu tytułu Honorowego Prezesa Stowarzyszenia.
A przed nowym prezesem duże wyzwanie. Już za dwa lata w 2014 roku Stowarzyszenie organizować będzie zjazd z okazji 95 - lecia szkoły.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?