Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starosta pleszewski tłumaczy, dlaczego powiat żyje na kredyt

Jacek Tomczak
Michał Karalus zapowiada zmiany w sieci szkół, zwolnienia, zamrożenie pensji urzędników i diet radnych

Zmiany w sieci organizacyjnej szkół, zwolnienia, zamrożenia pensji pracowników w jednostkach powiatu - taki plan oszczędnościowy ma pleszewski starosta na najbliższy czas - Jeśli nie będziemy inwestować, jest szansa, że do 2026 roku zmniejszymy dług powiatu do 1 miliona złotych - zapewnia

Jakie było zadłużenie powiatu, kiedy obejmował pan funkcję starosty pleszewskiego?
Uważam, że jest to nieuczciwe pytanie. Od momentu objęcia przeze mnie tej funkcji nastąpił rozwój inwestycyjny powiatu, czego nie było pierwszej kadencji. Zarzucano nam, że było tylko administrowanie i nawet słusznie, bo tworzyliśmy podstawy powiatu. Budowaliśmy np. starostwo i PCPR, dofinansowaliśmy sąd i urząd skarbowy. Odkąd ja jestem starostą podkreślam to jeszcze raz, nastąpił niesłychany rozwój inwestycyjny. Każdy widzi jak dzisiaj wyglądają szkoły powiatowe, nasz szpital, urząd pracy czy główne drogi.

Czy z długiem wielkości 40 mln powiat ma szansę przetrwać?
Nie ma żadnego zagrożenia. Zadłużenie wynosi ponad 54 procent i do magicznych 60 procent brakuje nam jeszcze 6 punktów procentowych. Zadłużenie jest pod kontrolą. Podejmujemy działania i kontynuujemy inwestycje, zwłaszcza schetynówek w tym roku np. za około 4 mln zł, a wciąż mamy zdolność kredytową. Będziemy ją mieć dopóty, dopóki nie przekroczymy granicy 60 procent dochodów. Proszę więc nie mówić o zadłużeniu powiatu. Jeśli spojrzymy na ranking, najbardziej inwestujących powiatów, wtedy będziemy bardzo wysoko.

Inne powiaty też inwestują ale ich dług jest o wiele mniejszy niż powiatu pleszewskiego?
Jesteśmy statystycznym powiatem nie mamy własnych dochodów i aby inwestować i korzystać z pieniędzy unijnych musi my zaciągać kredyty. Proszę pamiętać, że zawsze robimy to po zasięgnięciu opinii rady powiatu. Skoro rada podjęła decyzję, że chcemy inwestować, to inwestujemy. Droga Grab -Pleszew-Dobrzyca i liczne schetynówki świadczą o tym, że mocno zainwestowaliśmy w drogownictwo, choć prawdą jest, że się zadłużamy. Ale to wszystko służy ludziom, nie jest to zadłużenie służące utrzymaniu instytucji powiatu.

Czy spłata zadłużenia powiatu potrwa 75 lat, jak to wyliczył na łamach ,,Wspólnoty’’ prof. Paweł Swianiewicza?
Nie znam tego opracowania, nie będę polemizował z profesorem i nie wiem na czym się opierał. Proszę wziąć tylko pod uwagę, zadłużenie Krakowa, Poznania, czy jakiegokolwiek samorządu. Sytuacja samorządów jest niesłychanie trudna. Proszę przyjrzeć się jak wygląda sytuacja gmin w powiecie pleszewskim czy samego Pleszewa, który jest zadłużony w 45 procentach. To dowodzi, że system finansowania samorządów jest niewłaściwy i obawiam się, że w perspektywie 2014-2020 nie będziemy mogli skorzystać z funduszy unijnych, bo minister finansów narzuca nam przysłowiowy gorset finansowy. Dlatego nasz powiat nie jest żadnym wyjątkiem, jest raczej ofiarą choroby finansowania samorządów terytorialnych.

Na czym powiat będzie oszczędzał?

Na pewno nie będziemy zatrudniać nowych pracowników, być może konieczna będzie redukcja zatrudnienia. Będziemy szukać oszczędności poprzez np. tworzenie wspólnych centr usługowych dla instytucji powiatowych na przykład w zakresie księgowości. Mówiąc inaczej chodzi o utworzenie wspólnej księgowości dla wszystkich naszych instytucji powiatowych.

A jakie cięcia będą dotyczyć starosty i urzędników z ,,wierchuszki’’?
Nie miałem podwyżki od 2008 roku i nie jestem wcale w górnym pułapie. W powiecie jest szereg innych osób które zarabiają więcej niż ja. Na pewno nie zyska akceptacji pomysł obniżenia wynagrodzenia. Zresztą nie ode mnie to zależy. Decyzja należy do rady. Sądzę, że przejdzie propozycja, by nie podnosić pensji pracownikom i diet radnym. Z kolei urzędnicy, którzy zarabiają mało i ja o tym wiem, jeśli w ogóle dostaną jakieś podwyżki, to będą one symboliczne.

A co z oświatą? Czy tam trzeba szukać oszczędności?

W oświacie mamy naprawdę dramatyczną sytuację. We wszystkich szkołach podległych powiatowi mamy około 1100 uczniów, to jest tyle samo, ile 10 lat temu mieliśmy w Zespole Szkół Technicznych na Zielonej. To jest dramat. W ciągu dwóch lat liczba uczniów zmniejszyła się o 300. I taka sytuacja będzie przez najbliższe 15 lat. Dlatego musimy zamienić sieć organizacyjną szkół i zrobimy to w ciągu roku. Zmiany w oświacie, które są podyktowane demografią i systemem finansowania, będą niestety bolesne dla środowiska nauczycielskiego. Nic na to nie poradzę.

Jaki dług pozostawi pan następcom?

Będziemy go systematycznie obniżać ale to zależy od poziomu inwestycji. Wysokość długu zależy od tego, czy zatrzymamy proces inwestycyjny, czy też będziemy go realizować. A przypomnę, że w tym roku zamierzamy zrealizować schetynówkę od Ludwiny, przez Cieśle, Kajew do Bielaw oraz remont ulicy Podgórnej i Krzywoustego w Pleszewie, choć to zadanie jest wątpliwe po decyzji wojewody. W 2014 roku założyliśmy sobie remont ul. Prokopowskiej. Wariant optymistyczny zakłada, że zadłużenie w 2013 roku spadnie do poziomu 42 procent, w 2014 roku do wysokości 39 procent itd. A w 2020 roku osiągniemy poziom 18 procent. Generalnie obciążenie z tytułów kredytów będzie się utrzymywać do 2026 roku i wówczas pozostanie nam do spłacenia milion złotych. Oczywiście pod warunkiem, że nie będziemy zaciągać nowych kredytów.

Niektórzy przepowiadają, że tak duży dług może uratować powiat przed ewentualną likwidacją, bo kto go za nas będzie spłacał?
Nie ma takiej opcji, by ktoś za nas spłacał długi. Nasze plany finansowe kontroluje Regionalna Izba Obrachunkowa i bank, który po prostu nie udzieli nam kredytu, gdy będziemy niewypłacalni. A powiat też zostanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto