Rozpoczęcie roku szkolnego w pleszewskiej Jedynce

Rozpoczęcie roku szkolnego w pleszewskiej Jedynce

Powrót do szkoły zazwyczaj nie kojarzy się uczniom zbyt dobrze. Wczesne wstawanie, godziny poświęcone na naukę, mniej wolnego czasu – na to narzekają najczęściej. – Wakacje trwają dwa miesiące, to przecież dużo, ale – zawsze to, co dobre, szybko się kończy. I kiedy ten koniec się zbliża, chciałoby się, żeby trwały jeszcze trochę – opowiada Kamil, uczeń pleszewskiego gimnazjum.

Powodów do narzekania jest zatem wiele, ale każdy medal ma przecież dwie strony. Ta druga, przyjemniejsza, to z całą pewnością spotkanie z kolegami i przyjaciółmi, za którymi tęskniło się w ciągu tych kilku tygodni. Wspólne opowieści o tym, co robiło się w wakacje, jak spędzało się wolny czas. – Tęskniłam za koleżankami. Z kilkoma widywałam się w czasie wakacji, ale nie ze wszystkimi – mówi jedna z uczennic.

Dla wielu młodych ludzi, tegoroczna inauguracja roku szkolnego wiąże się z ogromnymi zmianami. W przyszłym roku rząd rozpocznie likwidację gimnazjów. W tym roku zaś przełomem jest cofnięcie obowiązku szkolnego dla sześciolatków. Dzieci mogą pójść do szkoły wcześniej, razem z siedmiolatkami, ale o tym decydują rodzice. Początek roku szkolnego przyniesie ze sobą także zmiany w szkolnych sklepikach. Od września tego roku uczniowie będą mogli kupić drożdżówki, jednak nie zbyt słodkie i nie przygotowane z głęboko mrożonego ciasta. Wróci też kawa – z zastrzeżeniem, że jej szklanka nie będzie zawierać więcej niż 2 łyżeczki cukru.