„Rowerem przez Chiny, Wietnam i Kambodżę”. Podróżnik Robert Maciąg spotkał się z czytelnikami gołuchowskiej biblioteki

Czytelnicy i sympatycy Biblioteki Publicznej Gminy Gołuchów spotkali się z Robertem Maciągiem, podróżnikiem i autorem kilku książek, w tym m.in. publikacji „Rowerem przez Chiny, Wietnam i Kambodżę”. W 1997 roku urodzony we Wrocławiu mężczyzna wyruszył do Nepalu. Od tego wszystko się zaczęło. Początkowo jeździł głównie autostopem, potem rowerem, a ostatnio „czym się da”. Dotarł do ponad 20 państw. Warto podkreślić, że jest laureatem dwóch Travelerów miesięcznika „National Geographic” (2007 - podróż życia, 2013 - podróżnicza książka roku za „Tysiąc szklanek herbaty”). Jest stałym współpracownikiem magazynu „Kontynenty”. Mieszka w okolicach Jeleniej Góry, w Krainie Wygasłych Wulkanów.

- Podczas spotkania Robb Maciąg opowiadał ciekawostki o odwiedzonych przez siebie krajach, skupiając się na pozytywnych aspektach tych miejsc i ludzkiej życzliwości, której tam doświadczył. Prezentując zdjęcia dokumentujące swoją podróż, opowiadał też o książce pt. „Tysiąc szklanek herbaty” – o wielu przypadkowych, lecz niezapomnianych spotkaniach z drugim człowiekiem na szlaku, gdy za okazaną pomoc wystarczy uśmiech czy drobny gest wdzięczności. Na zakończenie można było otrzymać autograf od naszego gościa

- opowiada Beata Kalińska, p.o. dyrektorki gołuchowskiej biblioteki.

Wcześniej Robert Maciąg miał okazję porozmawiać z dziećmi w wieku 7-10 lat. Spotkanie autorskie połączono z warsztatami blockprintingu. Motywem przewodnim była książka pt. „Wielka Ucieczka Wawelskiego Smoka”.

- Robb zajmująco opowiadał o podróżach jej głównego bohatera, uciekającego przed śmiercią jedwabnym szlakiem do Chin, przyciągając uwagę dzieci maskotkami wyciąganymi z podróżnej walizki czy pacynką wawelskiego smoka. Przemycał w swej opowieści wiele ciekawostek nt. krajów Wschodu, uczył prostych zwrotów w języku chińskim czy tureckim. Pokazywał perskie i tureckie dywany, na których dzieci próbowały latać, a następnie - za pomocą drewnianych stempli i farby - wykonywały na kartkach symetryczne wzory podobne do tych wyszytych na dywanach. W ten sposób uczestnicy warsztatów poznali blockprinting, czyli tradycyjną, indyjską metodę ozdabiania materiałów poprzez stemplowanie, a także znaczenie wzorów używanych na tureckich kilimach

- informuje Kaja Anna Król-Brandyk z gołuchowskiej biblioteki.

Spotkania i warsztaty zorganizowano w ramach projektu „Wschodnie podróże nie tylko po literaturze”, dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury”.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: