W poprzednim odcinku Stanisław miał okazję porozmawiać z dziesięcioma kandydatkami, podczas krótkich randek.
- Nic mnie nie zaskoczyło w tych rozmowach. Zakładałem, że dziewczyny mogą być troszeczkę zdenerwowane, ja też się troszeczkę stresowałem – podkreślał Stanisław.
Najpierw wybrał piątkę dziewcząt
Rolnik przyznał, że nie było łatwo wybrać piątkę, która przejdzie do kolejnego etapu. Ostatecznie wybrał Roksanę, Aleksandrę, Ewelinę, Agatę i Teresę.
- W tej chwili cała piątka ma równe szanse – powiedział przed kamerami mieszkaniec Złotnik Wielkich.
W dalszej części odcinka kandydatki zostały postawione przed zadaniem. W związku z pasją Stanisława do lotnictwa, miały pomalować farbami samoloty, a było to pretekstem do kolejnych rozmów i poznawania się.
- Trochę się człowiek odkrywa, bo nie zna się. Zna się dopiero kilka godzin i to urywkami, kilka minut, a mówi o czymś ważnym dla kogoś i trochę się człowiek odkrywa z marzeniami i z tym czego w życiu chce – opowiadała Teresa.
- Na razie serce bije w normalnym rytmie. Czy to się zmieni? Zobaczymy, poznajemy się dalej – przyznał Stanisław.
Trzy pojechały do Złotnik Wielkich
Jednak po krótkich rozmowach przy malowaniu samolotów, Stanisław musiał wybrać tylko trzy z piątki kobiet, które zaprosi do siebie na gospodarstwo.
- Najchętniej zaprosiłbym całą piątkę, ale mogę tylko trzy z Was – powiedział do swoich kandydatek rolnik z Wielkopolski.
Wybór padł na Roksanę, Teresę i Aleksandrę. To one na pięć dni przyjechały do Złotnik Wielkich. W trzecim odcinku Stanisław podkreślał, że w tej trójce również nie ma faworytki, każda z nich ma równe szanse.
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?