Rodzinny Ogród Działkowy im. Wojska Polskiego najładniejszy

Podsumowanie konkursu na Najładniejszy ROD było pretekstem do dyskusji nad zmianą formuły oraz regulaminu konkursu na

W tym roku do konkursu zgłoszono 12 ROD. Oceniła je komisja.
Lista laureatów przedstawia się następująco:
Miejsce I ROD. im. Wojska Polskiego 3000 zł
Miejsce II ROD im. 1000 - lecia Państwa Polskiego 2000 zł
Miejsce III - ROD im. Powstańców Pleszewskich 2000 zł
Miejsce IV ROD im. Malwa 1500 zł
Miejsce V ROD im. Tadeusza Kościuszki 1000 zł
Miejsce VI ROD im. Powstańców Wielkopolskich 500 zł
Miejsce VII ROD im. Adama Mickiewicza 500 zł
Miejsce VIII ROD im. Lecha 500 zł

Prezesi będący przedstawicielami pleszewskich ROD, podkreślali wielokrotnie, że sam udział w konkursie daje satysfakcję.
Jednak nie każdemu przypadła do gustu zmiana w regulaminie, w której zaznaczono, że zwycięski ogród działkowy zostanie na 3 lata wykluczony z eliminacji.
Dla mniejszych ogrodów, byłaby to oczywiście szansa na zwycięstwo. Już teraz, po raz pierwszy w dziejach konkursu na czele listy zwycięzców znalazł się inny ROD niż zwykle.

Pojawiło się jednak pytanie, dla kogo będzie organizowany konkurs, jeśli sukcesywnie co roku będą wykluczane zwycięskie ROD?

Jan Masztalerz, prezes ROD im. Ks. K. Niesiołowskiego był również przeciwny petycjom i podpisom - Proponuję dyskusję! Petycja w moim mniemaniu to zawiść i złość. - podkreślał niejednokrotnie, nawiązując do zmiany regulaminu.

Burmistrz MiG Pleszew i jego zastępcy, obecni na spotkaniu, przyjęli zastrzeżenia prezesów, mówiąc, że korekta regulaminu nie jest czymś haniebnym, bo żaden regulamin nie jest doskonały.

- Konkurs powinien być czymś, co łączy i jednoczy wszystkich działkowiczów - dodawał prezes Masztalerz.
Aby pogodzić wszystkich, zaproponowano, aby od przyszłego roku wybierać nie ogród najładniejszy, co jest pojęciem względnym, a Ogród Roku.

Uroczyste wręczenie nagród odbyło się 1 października w sali posiedzeń Urzędu Miasta i Gminy Pleszewie, co również okazało się kwestią dyskusyjną. - Dlaczego nie na jednym ze zwycięskich ogrodów? - pytali prezesi.

- Spróbujemy wprowadzić taki element do regulaminu - odpowiadał burmistrz Marian Adamek, wiąże się to jednak z przesunięciem finału konkursu na termin wcześniejszy, tak, by i pogoda sprzyjała.

- Ogrody działkowe to jedna wielka rodzina - mówił podczas podsumowania burmistrz Marian Adamek. I być może, tymi właśnie słowami należałoby się kierować w przyszłości.

pl