W chockiej "podstawówce" aktualnie funkcjonują 3 klasy trzecie. W roczniku tym uczą się dzieci, które przyszły do szkoły w wieku 6 lat. Tworzą oni jedną klasę. W pozostałych są uczniowie, którzy etap szkolny zaczęli jako 7-latki. Dzieci od września rozpoczną naukę w klasie IV. Dyrekcja i organ prowadzący placówkę chciały zredukować liczbę oddziałów do dwóch, co pozwoliłoby na pewne oszczędności. Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestują jednak rodzice dzieci. - Zdajemy sobie sprawę, że nasza gmina nie należy do najbogatszych, ale to nie znaczy, że możemy wszystko przeliczać na pieniądze - mówiła Angelina Mączka-Wolińska. Rodzice duży nacisk kładą na sferę psychologiczną. - Dla takich małych dzieci, których stopień rozwoju różni się od uczniów, które są o rok starsze, będzie to prawdziwy dramat. Przyzwyczaili się już do swoich kolegów i koleżanek. Przez te trzy lata poznali się, zaufali sobie nawzajem. Nie chcemy fundować naszym dzieciom kolejnej huśtawki emocjonalnej - podkreślają. Co na to przedstawiciele władz?
Szerzej o sprawie w najnowszym numerze "Gazety Pleszewskiej".
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
