Jako pierwsi groźnie zaatakowali gospodarze. Indywidualną akcją zakończoną podaniem do Krystiana Robaka popisał się Paweł Stempień. Rozgrywający LKS-u znalazł się w dogodnej sytuacji, ale trafił tylko w boczną siatkę. Swoich szans w pierwszej fazie meczu szukali również goście, ale strzelali niecelnie albo zbyt lekko, aby zaskoczyć Marcina Żółtka. W 10' Mateusz Szkudlarski posłał prostopadłą piłkę z głębi pola w kierunku Łukasz Pietrzaka, który urwał się obrońcom, okiwał bramkarza i skierował futbolówkę do pustej bramki. Goście najbliżej wyrównania byli w 30'. Żółtek z najwyższym trudem sparował na rzut rożny uderzenie ze skraju pola karnego. LKS również miał swoje szanse. Błyskotliwą akcję przeprowadzili Michał Laluk, Krystian Benuszak i Robak. Strzał tego ostatniego obronił Karol Danek. Sytuację sam na sam zmarnował Stempień. Mimo kilku okazji, więcej goli w pierwszej części meczu nie padło.
Za to pierwsza akcja po zmianie stron przyniosła drugiego gola gospodarzom. Pietrzak dośrodkował z prawej strony boiska, Damian Siek od razu zgrał do Benuszaka, który mocnym strzałem z pierwszej piłki pokonał Danka. Od tego momentu dominacja gołuchowian nie podlegała już żadnej dyskusji. Blisko szczęścia ponownie był Benuszak, piłka po strzale z dystansu Pietrzaka zatrzymała się na poprzeczce. W 63' zdobywca pierwszej bramki egzekwował rzut rożny. Dośrodkowanie na krótki słupek, główka Michała Laluka i 3:0. 72' kolejny stały fragment gry, tym razem rzut wolny, przyniósł bramkę Artur Brzuśkiewicza. 4' później Pietrzak wykorzystuje sytuację jeden na jeden z Dankiem. Asysta Macieja Marcinkowskiego. Ostatniego gola wypracował drugi z rezerwowych. Przemysław Skibiszewski wyłożył piłkę Pietrzakowi, któremu nie pozostało nic innego, jak "wpakować" ją do siatki.
- Zespół bardzo dobrze podszedł do meczu pod kątem mentalnym. Dominowaliśmy od pierwszej do ostatniej minuty. Po takim spotkaniu ręce same składają się do oklasków. Nie straciliśmy gola, strzeliliśmy aż sześć. Pytanie tylko, czy to efekt naszej dobrej formy czy przeciwnik dzisiaj był mniej wymagający? Trzeba cieszyć się z takiego występu, bo takie mecze tylko budują. Teraz może być tylko lepiej - mówił zadowolony Damian Baras, trener
LKS-u Gołuchów.
LKS Gołuchów - Rawia Rawicz 6:0
1:0 Łukasz Pietrzak (10')
2:0 Krystian Benuszak (47')
3:0 Michał Laluk (65')
4:0 Artur Brzuśkiewicz (72')
5:0 Łukasz Pietrzak (76')
6:0 Łukasz Pietrzak (90')
Skład LKS-u: Marcin Żółtek, Paweł Stempień, Grzegorz Kuś, Artur Brzuśkiewicz, Michał Laluk, Damian Siek (70' Maciej Marcinkowski), Dawid Guźniczak, Mateusz Szkudlarski (76' Patryk Kieliba), Krystian Robak, Łukasz Pietrzak, Krystian Benuszak (76' Przemysław Skibiszewski)
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
