Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni wnioskują o namalowanie pasów na ulicy Pleszewskiej. Co na to Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich?

Damian Cieślak
Damian Cieślak
Brak przejścia dla pieszych na ulicy Pleszewskiej utrudnia życie mieszkańcom Chocza. Osoby udające się piechotą lub rowerem na zakupy do marketu mają trudności z bezpiecznym przedostaniem się na drugą stronę ulicy. O namalowanie pasów apelował radny Jan Kostanowicz, nie on pierwszy

Natężenie ruchu na drodze wojewódzkiej nr 442 jest spore. Samochody jadące ulicą Pleszewską często poruszają się z dużą prędkością. Czasami trzeba bardzo długo czekać na dogodny moment, aby przejść na drugą stronę ulicy. O niebezpieczne zdarzenia w takim przypadku nie trudno. - W ostatnim czasie o mały włos nie doszło do nieszczęśliwego wypadku. Troje dzieci chciało szybko przebiec przez drogę, niewiele brakowało, a zostaliby potrąceni przez samochód - opowiada radny Jan Kostanowicz, który wnioskował na ostatniej sesji o namalowanie pasów.

Pasy to konieczność

Przewodniczący Komisji Budżetu i Gospodarki Komunalnej przekonuje, że pasy w tym miejscu są konieczne. - Sprawa dotyczy sporej liczby osób. W głównej mierze chodzi o mieszkańców ulicy Zapłocie, Lipowej i Pleszewskiej. W miejscu, gdzie zbiegają się te ulice powinno być bezpieczne przejście, a teraz tak nie jest - podkreśla radny.

Czy jest szansa na pozytywne rozpatrzenie wniosku radnego? W tej kwestii ostateczna decyzja należy do zarządcy drogi, a w tym przypadku jest nim Zarząd Dróg Wojewódzkich. O dobre wieści może być trudno. Jan Kostanowicz nie jest pierwszym rajcą, który apelował o namalowanie pasów na ul. Pleszewskiej. Wcześniej robił to Wojciech Wegner. Radny wniosek o utworzenie przejścia dla pieszych w imieniu mieszkańców złożył już w październiku 2015. Postulował wtedy, aby pasy powstały w nieco innym miejscu, bo w okolicach wylotu ul. Słonecznej. Odpowiedzi z Zarządu Dróg Wojewódzkich nie doczekał się do dzisiaj.

Byłoby bezpieczniej

- Miejsce wskazane przez radnego Jana Kostanowicza to też dobra lokalizacja. Przejście dla pieszych na ulicy Pleszewskiej jest bardzo potrzebne, zgadzają się z tym wszyscy oprócz Zarządu Dróg Wojewódzkich - podkreśla.

Radny dodaje, że przejście to ograniczyłoby w pewnym stopniu szybki ruch pojazdów wjeżdżających ulicą Pleszewską do centrum Chocza oraz co najważniejsze zwiększyłoby bezpieczeństwo mieszkańców udających się do pobliskiego marketu oraz restauracji. - To często wiąże się z przejściem przez drogę, bo pasów tam nie ma! - mówi Wojciech Wegner.

Co na to zarządca drogi, czyli Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich? - W trakcie opracowania jest dokumentacja projektowa dla przedsięwzięcia pn. „Rozbudowa drogi wojewódzkiej nr 442 Gizałki-Kalisz” na terenie powiatu pleszewskiego. W projekcie będą uwzględnione elementy bezpieczeństwa na drodze - mówi Agnieszka Kubiakowska-Michalak , dyrektora Departamentu Infrastruktury

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto