Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni odrzucili nowy regulamin przyznawania dodatków

Damian Cieślak
Damian Cieślak
Komisja oświaty i władze gminy Chocz przez rok pracowały nad nowym regulaminem określającym sposób wynagradzania i przyznawania nauczycielom dodatku za wysługę lat, za warunki pracy oraz dodatków: funkcyjnego, motywacyjnego, mieszkaniowego. W pierwszej fazie negocjacje ze związkami zawodowymi prowadziła Komisja Oświaty. Końcowym ustaleniom przewodził burmistrz Wielgosik.

Projekt uchwały był gotowy, ale część radnych postanowiła go odrzucić. Dlaczego? Rajców zaskoczyły rozbieżności między tym, co ze związkami ustaliła komisja, a ostatecznym brzmieniem nowego regulaminu. Punktem niezgody była wysokość dodatku motywacyjnego. Stara stawka nie przekraczała 5%, nowa zakładała 7%. W sumie bilans wszystkich zmian kosztowałby budżet gminy ponad 70 tys. zł. Ponadto część radnych wskazywała, że już niedługo będzie trzeba podejmować uchwały związane z reformą oświaty proponowaną przez rząd, dlatego lepiej wstrzymać się ze zmianami.

- Dobrzy byłoby pozostawić starą uchwałę, ponieważ tutaj musielibyśmy wyasygnować z budżetu kolejne kilkadziesiąt tysięcy złotych - mówiła Ewa Wojciechowska. - Ta uchwała wejdzie w życie z dniem 1 stycznia, a 1 marca będziemy ją zmieniać . Taka będzie kolej rzeczy - przekonywał Jan Woldański. Innego zdania była Małgorzata Wróblewska. W opinii przewodniczącej komisji oświaty,rządowa reforma nie będzie miała wpływu na kartę nauczyciela, tym samym na podejmowaną przez radę uchwałę. Radna nie ukrywała zaskoczenia stawką dodatku motywacyjnego. - Ja nie wiem, kto to zaproponował. Ale burmistrz dokonując końcowych ustaleń, dysponował odpowiednimi wyliczeniami i skoro się zgodził, to ja nie widzę powodów, żebyście państwo tej uchwały nie zatwierdzili - mówiła M. Wróblewska.

- Rozpoczynając pracę, chcieliśmy precyzyjnie wyszczególnić kryteria przyznawania dodatków motywacyjnych i wprowadzić ewentualne drobne korekty dotyczące procentów przyznawania dodatków funkcyjnych - mówiła Anna Koniewicz-Kruk. Radna chciała wiedzieć, kto zaproponował stawkę 7%. W protokole odczytanym przez M. Marciniak żadne nazwisko nie pada. Z dokumentu można wysnuć wniosek, że stawkę ustalono na zasadzie negocjacji. Burmistrz Wielgosik przekonywał, że popiera regulacje, ale nie dziwią go głosy wyrażające troskę o budżet.

- O wiele większe fundusze „przechodzą” w innych punktach, a tutaj robimy wielki problem. Naprawdę to wychowawstwo kosztuje dużo pracy - tłumaczył Wojciech Wegner. Ostatecznie stosunkiem głosów 8:7 uchwała przepadła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto