Gmina jest właścicielem obu pomieszczeń usytuowanych na przystanku. W jednym aktualnie jest sklep spożywczy, w drugim kiedyś była kwiaciarnia, dziś stoi nieużytkowane. Wnioskodawca chciał urządzić w nim bistro. - Potencjalny inwestor liczy na przynajmniej 5-letnią umowę najmu - informowała radnych sekretarz gminy Magdalena Marciniak.
Nie na pięć lat
Radni do tematu podeszli sceptycznie. - Plany w stosunku do obiektu są inne - mówi Wojciech Wegner. - Jedno jest pewne, moglibyśmy wynająć, ale nie na pięć lat, tylko na tyle, na ile obowiązuje jeszcze umowa pana Karolewskiego, bo nie wiadomo, co będzie później z obiektem - podkreśla Małgorzata Wróblewska.
Umowa z właścicielem sklepu została podpisana w maju 2017 r. na okres pięciu lat. Do jej wygaśnięcia pozostały niespełna cztery. Po tym czasie przyszłość obiektu, jak podkreślała przewodnicząca Komisji Oświaty, Kultury i Polityki Społecznej stoi pod znakiem zapytania. - Jest on po prostu przeznaczony do rozbiórki - uściśla przewodniczący Rady Miejskiej Gminy Chocz Jan Woldański.- I dlatego samo wyrażenie zgody już w tej chwili mogłoby być niekorzystne dla gminy. Inwestor coś zrobi, poniesie pewne nakłady, a później będzie domagał się zwrotu kosztów albo dochodził innych roszczeń - mówi Jan Kostanowicz.
Drugi etap rewitalizacji czeka
W 2012 r. został przeprowadzony pierwszy etap rewitalizacji Rynku w Choczu. Druga część tego procesu - zgodnie z życzeniem konserwatora - zakłada rozbiórkę istniejącego przystanku autobusowego. Kiedy do tego dojdzie? Nie wcześniej niż za cztery lata. Radni chcieliby rozwiązać tę kwestię po wygaśnięciu umowy z właścicielem sklepu. Tym zajmować się już będzie jednak nowa Rada, która zostanie wyłoniona w zbliżających się wyborach.
Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
