Psie królestwo Marii Leśniewskiej w Pleszewie, przy ulicy Kościelnej działa od sierpnia tego roku. Właścicielka odchowała córkę i postanowiła rozejrzeć się za ciekawym biznesem
– Chciałam mieć coś swojego – przyznaje. Pomysłów było kilka. Pani Maria myślała i o prywatnym przedszkolu, i o firmie cateringowej. Strzałem w dziesiątkę okazał się salon kosmetyczny dla czworonogów. Do otwarcia takiej właśnie działalności dopingowała ją córka. – Zainteresowałam się możliwością podjęcia się tego wyzwania, zwłaszcza, że wcześniej pleszewianie jeździli ze swoimi pupilami na zabiegi do Kalisza czy Ostrowa – mówi właścicielka salonu. – Poznałam także koleżankę, która ma własny salon w Kaliszu, zaraziła mnie tym tematem – dodaje.
Do salonu ,,Szanel” przychodzą właściciele, zarówno małych, jak i dużych psów. - Najwięcej jest jednak kanapowców – małych psów ozdobnych rasy york albo shi-tzu – tłumaczy właścicielka salonu. Psy, w zależności od upodobań, obcinać można według wzorów funkcjonujących dla poszczególnych ras albo dowolnie, wedle życzenia właściciela. – Bardzo korzystne jest cięcie według wzoru. Można wydobyć wtedy całą urodę danej rasy - opowiada. Poza strzyżeniem, pani Maria ma do zaproponowania cały wachlarz różnych usług: kąpiele, obcinanie pazurków, trymowanie, czesanie... Oferta wciąż się poszerza. Poza usługami kosmetycznymi, salon oferuje także sprzedaż szerokiej gamy psiej karmy, smakołyków, gryzaków, ubranek i dodatków dla psów. – Chętnie służę radą w wyborze – podkreśla Maria Leśniewska.
Co najważniejsze, wchodząc do salonu ,,Szanel" już od progu nie ulega wątpliwości, że groomerka kocha psy. Możemy być zupełnie spokojni o nasze ukochane zwierzaki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?