Po dwóch wizytach pleszewskich przedstawicieli u ministra sprawiedliwości, kolejnym etapem walki o utrzymanie Sądy Rejonowego w naszym mieście było spotkanie w Ratuszu. Wśród zaproszonych gości miało być wielu parlamentarzystów i senatorów, ale przybył tylko jeden - senator ziemi kaliskiej Witold Sitarz. Dwóch kolejnych przysłało swoich przedstawicieli: posła Leszka Aleksandrzaka z SLD reprezentował Jan Pazdecki a Krzysztofa Kłosowskiego z Ruchu Poparcia Palikota – Lechosław Pieprzycki, natomiast poseł Andrzej Dera wystosował list. - Reszta zaproszonych posłów i senatorów najwyraźniej nie potraktowała poważnie naszego zaproszenia skomentował przewodniczący zespołu ds utrzymania Sądu Rejonowego w Pleszewie Marcin Sitnicki. Obok radnych miejskich i powiatowych na czele z burmistrzem oraz wójtami gmin pleszewskich w spotkaniu uczestniczył również wiceprezes Sądu Okręgowego Stanisław Pilarczyk.I
To on przywiózł do Pleszewa informację, że sąd pleszewski ma podlegać jarocińskiemu "Dlaczego Jarocin sobie załatwił siedzibę sądu a nie np. Pleszew czy Krotoszyn" pytał radny Tomasz Klak. Mieczysław Kołtuniewski sugerował, że zaczyna się demontaż powiatu pleszewskiego. ''Teraz sąd do Jarocina, w przyszłym roku też prokuratura ma być wyprowadzona z Pleszewa, dość głośno się mówi o reformie służb skarbowych'' wyliczał Kołtuniewski. Pleszew w powiecie jarocińskim już był, pleszewianie już jeździli do sądu i do skarbówki w Jarocinie. I nie chcą być pod Jarocinem. "Jeśli już musi być ta reorganizacja sądownictwa, to dlaczego Jarocin ma przejąć Pleszew a nie odwrotnie'' takie opinie wygłaszano podczas spotkania
O emocjach towarzyszących spotkaniu przeczytasz w Gazecie Pleszewskiej
Pleszew.naszemiasto.pl - dołącz do naszej społeczności w portalu Facebook
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?