Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przełom roku to zawsze czas robienia noworocznych postanowień. Jak je zrealizować podpowiada trener personalny Alan Urbaniak

Damian Cieślak
archiwum prywatne
Co roku chcemy schudnąć, zacząć regularnie uprawiać sport, zmienić swoje nawyki żywieniowe, a nawet pracę. Przełom roku to zawsze czas robienia noworocznych postanowień. Ile z nich udaje nam się zrealizować? A ile pozostaje w sferze niespełnionych pragnień?

W dzisiejszej części poradnika trener personalny Alan Urbaniak podpowie wam, co zrobić, aby marzenia i dążenia do osiągnięcia wspaniałej sylwetki zakończyły się w 2019 r. pełnym sukcesem. Nasz ekspert przygotował plan działania, którego powinniśmy się trzymać na starcie nowego roku, aby nie popełnić błędów z lat ubiegłych.

- Ze swojego doświadczenia wiem, że duży odsetek osób właśnie z początkiem nowego roku pragnie rozpocząć przygodę ze sportem, z uczęszczaniem na siłownię oraz dąży do zmiany nawyków żywieniowych - rozpoczyna Alan Urbaniak. Na dobry początek musimy rzetelnie ocenić swoje dotychczasowe doświadczenia. Nawet jeśli wcześniej trenowaliśmy, nie oznacza to, że ćwiczenia przyniosły skutek. - Czy kilogramy poleciały w dół? Czy poprzez trening i odpowiednie żywienie udało nam się podkreślić atuty naszej sylwetki? Bądźmy szczerzy wobec siebie. Lepiej zrobić krok w tył na początku roku, aby szybciej nadrobić to, co zaniedbaliśmy - opowiada trener personalny.

Na wszystko potrzeba czasu

Czas na przedstawienie planu, według którego powinniśmy działać, aby efekt finalny przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Jak mawia nasz ekspert „niemożliwe nie istnieje, ale na wszystko potrzeba czasu”. Zgodnie z tą maksymą czeka nas sześć miesięcy ciężkiej pracy, dlatego od razu zabieramy się do dzieła.

1. Musimy wyznaczyć cel, do którego dążymy. Ma to być nasze marzenie, to marzenia napędzają ludzi - również w świecie treningu - do pracy nad własnym ciałem. Jeśli korzystamy z usług trenera, powinniśmy przedstawić mu nasz cel, bo to w dużej mierze od niego zależy dobrany trening i plan żywieniowy, który ma działać.

2. Jeśli nakreśliliśmy główny cel, musimy wyznaczyć sobie krótkoterminowe punkty docelowe, np. miesięczne, tzw. mikrocykle. Jeśli założyliśmy, że do wakacji chcemy schudnąć 10 kg, to na pierwszy miesiąc treningu stawiamy sobie za cel pozbycie się 2 kg. W ten sposób dzieląc naszą „podróż” na krótkie odcinki dojdziemy do mety.

3. Eliminujemy złe nawyki żywieniowe. Rezygnujemy z przetworzonej żywności, odkładamy słodkości oraz kolorowe, dodatkowo słodzone napoje. Odkładamy na bok dania przesadnie tłuste. Zamieniamy soki owocowe na całe owoce.

4. Rozpoczynamy systematyczny trening, minimum dwa razy w tygodniu. Obojętnie czy wykonujemy trening siłowy czy inną formę aktywności musi ona odbywać się w takiej częstotliwości.

5. Jeśli korzystamy z usług trenera i żywimy się według wytycznych to staramy się przestrzegać zaleceń na 100%. Osoby, które prowadzę i które trzymają się planu żywieniowego zawsze robią postępy, wizualne jak i wagowe. Tu nie ma cudów. Przestrzeganie zasad żywienia zawsze daje rezultaty.

6. Potknięcia. Wszyscy ulegamy pokusom, nawet najwytrwalsi mają chwilę słabości. Osobiście uważam za niestosowne mówienie, że nie można nigdy podjadać, ponieważ nie znam osoby, która nie skusi się raz na jakiś czas na coś słodkiego. Aby wszystko wróciło do normy pamiętajmy, że po chwili słabości następnego dnia należy wykonać bardzo intensywny trening i co najważniejsze natychmiast wrócić do planu żywieniowego.

Poznaj swój organizm!

Zdaniem trenera kluczem do sukcesu jest zrozumienie funkcjonowania własnego organizmu. - Jesteśmy niczym maszyny, do spalania kalorii gotowi pokonywać coraz trudniejsze przeszkody czy chociażby trenować mocniej każdego tygodnia. Jednak nie zapominajmy o tym, że najważniejsze jest dostarczanie odpowiedniej ilości płynów . Starajmy się w nowym roku dziennie pić minimum 2 litry wody, oczywiście bez cukru - podkreśla trener.

Kolejny aspekt, o który musimy zadbać to sen. Trenujmy ciężko, jednak po każdym trudnym dniu śpijmy minimum 7 godzin, aby organizm mógł się regenerować. Sen jest najważniejszym, istniejącym na świecie suplementem, dlatego korzystajmy z niego - radzi Alan Urbaniak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pleszew.naszemiasto.pl Nasze Miasto